Real prowadzi z Atletico
Kibice oglądający derby Madrytu musieli czekać ponad godzinę, aby zobaczyć pierwszego gola w tym meczu. W 64. minucie prowadzenie Realowi dał Eder Militao. Brazylijczyk wykończył akcję, którą zapoczątkował jego rodak – Vinicius Junior.
Skrzydłowy najpierw wspaniale zgubił Rodrigo de Paula, a następnie dośrodkował piłkę w pole karne. Futbolówka przeszła do niekrytego Edera Militao. Środkowy obrońca przyjął ją sobie i mocno uderzył na bramkę Atletico. Jan Oblak nie miał szans w konfrontacji z takim strzałem.
Królewska kariera Edera Militao
Dla Militao był to już 12. gol w barwach Realu Madryt. Brazylijczyk reprezentuje drużynę Los Blancos od lipca 2019. Rozegrał dla Królewskich ponad 160 spotkań. Zdobył też mnóstwo trofeów. 26-latek sięgnął z Realem m.in. po mistrzostwo Hiszpanii (trzykrotnie), Ligę Mistrzów (dwukrotnie) czy Superpuchar UEFA (również dwukrotnie).
Wcześniej Militao występował w brazylijskim Sao Paulo, którego jest wychowankiem, oraz FC Porto.
Remis w derbach
Ostatecznie mecz zakończył się remisem 1:1. Ten wynik cieszy Barcelonę, która mimo przegranej z Osasuną pozostała liderem. Real traci do piłkarzy Hansiego Flicka trzy punkty, a Atletico pięć.
Atletico utrzymało trzecie miejsce, choć jeśli Villarreal ogra w poniedziałek Las Palmas, to wskoczy na podium kosztem ekipy Diego Simeone. I to właśnie Villarreal będzie najbliższym ligowym rywalem Królewskich.