Przed Manchesterem United bardzo trudny czas
Manchester United w ostatnim czasie przeżywa duży kryzys i jak na razie nie widać, żeby miał on zostać zażegnany. Kibice są zniecierpliwieni, a po zawodnikach widać narastającą frustracje. Doskonale pokazuje to przykład Bruno Fernandesa, który w spotkaniu z Tottenhamem obejrzał czerwoną kartkę. Sama ta sytuacja wywołała duże kontrowersje, ponieważ zdaniem wielu ekspertów, decyzja sędziego była zbyt ostra. Mimo to, widać było zamiary Portugalczyka, który ewidentnie był sfrustrowany sytuacją w całym spotkaniu. Kapitan United nie tylko osłabił swój zespół w tym spotkaniu, ale również wykluczył się z gry na trzy następne spotkania. Fernandesa zabraknie na spotkaniu z Aston Villą, Brentfordem oraz West Hamem.
Nie wiadomo również czy w nadchodzących spotkaniach na boisku pojawi się Kobe Mainoo. Jak podaje Fabrizio Romano, zmiana Anglika w pierwszej połowie nie była taktyczna, a wymuszona urazem młodego talentu Manchesteru United. Nie jest to pocieszające, szczególnie jeśli chodzi o kalendarz United i zbliżający się mecz z FC Porto w Lidze Europy. Erik ten Hag ma teraz o czym myśleć, bo nie dość że zespół jest osłabiony to w dodatku nadchodzące spotkania mogą być kluczowe w kontekście utrzymania się na stanowisku trenera.