HomePiłka nożnaReal Madryt interweniował. Chodzi o bezpieczeństwo Mbappe

Real Madryt interweniował. Chodzi o bezpieczeństwo Mbappe

Źródło: L'Equipe

Aktualizacja:

Real Madryt stanowczo odradził Kylianowi Mbappe pojawienie się na trybunach stadionu Atletico podczas niedzielnych derbów Madrytu – informuje L’Equipe. “Królewscy” nie chcą podejmować żadnego ryzyka biorąc pod uwagę duże napięcie wokół tego meczu.

Kylian Mbappé

LaPresse / Alamy

Mbappe nie pojawi się na Metropolitano

Kylian Mbappe w końcówce wtorkowego starcia Realu Madryt z Alaves doznał kontuzji mięśniowej. Francuski napastnik będzie pauzował około trzy tygodnie ze względu na ten uraz. Straci przez to między innymi niedzielne derby Madrytu. Do gry ma wrócić po zakończeniu październikowej przerwy na reprezentacje.

Choć 25-latek i tak chciał pojawić się na trybunach stadionu Atletico, by wspierać swoją nową drużynę, to Real Madryt stanowczo mu to odradził. “L’Equipe” donosi, że “Królewscy” chcą uniknąć wszelkich możliwych problemów z kibicami lokalnego rywala biorąc pod uwagę spore napięcie wokół starcia. Mbappe przychylił się do sugestii klubu i nie pojawi się na trybunach Civitas Metropolitano.

Derby Madrytu rozpoczną się w niedzielę o godzinie 21:00. Zwycięzca nie tylko odskoczy swojemu bezpośredniemu rywalowi, ale także zbliży się w tabeli do Barcelony, która w sobotę przegrała 2:4 mecz z Osasuną. Stawka hitu 8. kolejki La Liga jest zatem olbrzymia.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Festiwal błędów “Królewskich”. Cztery gole i finał dla PSG [WIDEO]
Kulesza spotkał się z kandydatami. Oto kulisy!
Legia potwierdziła odejście! Zero zaskoczenia
Brutalna diagnoza Szczęsnego. “Jestem trochę psychopatą”
Nina Patalon zapytana o przyszłość. Jej odpowiedź nie pozostawia złudzeń!
Z Aston Villi do Rakowa. Media: Ciekawy transfer o krok
Szczęsny wyjawił. To dlatego zdecydował się dołączyć do FC Barcelony
Iordanescu zwrócił się do kibiców Legii. Jasno!
Media: Dwóch trenerów pojawiło się w siedzibie PZPN-u!
Zlatan Ibrahimović był na celowniku seryjnego mordercy. Ależ miał szczęście…