HomePiłka nożnaChelsea się nie poddaje. Znany napastnik ciągle na ich radarze

Chelsea się nie poddaje. Znany napastnik ciągle na ich radarze

Źródło: Fabrizio Romano

Aktualizacja:

Chelsea nie złożyła broni w kontekście transferu Victora Osimhena – informuje Fabrizio Romano. “The Blues” ciągle obserwują sytuację 25-letniego napastnika, biorąc pod uwagę możliwość transferu.

Enzo Maresca

MI News & Sport / Alamy

Osimhen trafi w końcu do Chelsea?

Podczas tegorocznego letniego okna transferowego szybko stało się jasne, że Victor Osimhen nie ma przyszłości w Napoli. Media przez ten czas ciągle łączyły nigeryjskiego napastnika z różnymi klubami. Jedna drużyna przewijała się zdecydowanie najczęściej – mowa o Chelsea.

“The Blues” ostatecznie nie udało się sfinalizować transferu cenionego snajpera. Temat ucichł, ale na krótko. Fabrizio Romano informuje bowiem, że Osimhen ciągle znajduje się na liście życzeń londyńskiego klubu. Gracz jest ceniony przez władze Chelsea, które nie wykluczają wykonania ruchu w najbliższym czasie. Dziennikarz podkreśla, że należy poczekać do stycznia, by zobaczyć rozwój sytuacji.

By nie spędzić sezonu na trybunach, Osimhen został wypożyczony przez Napoli do Galatasaray. 25-latek zagrał w tym sezonie póki co w czterech meczach, w których zdobył dwie bramki i zanotował cztery asysty. Nigeryjczyk jest wyceniany aktualnie przez portal “Transfermarkt” na 100 milionów euro.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Karagounis o karnym z Euro 2012: Chciałbym zapomnieć!
Legenda zapowiada: Ter Stegen wygryzie Szczęsnego. Jest jeden warunek
Tomasz Iwan przed Meczem Legend: Mamy już swoje lata, ale każdy ma ambicje!
Bogusław Kaczmarek dla Kanału Sportowego: Zapytałem Terry’ego o niestrzelonego karnego!
Dwóch krajowych gigantów w walce o Xaviego. Jest rozchwytywany!
Piłkarze Legii otrzymają pokaźne premie. Dojdzie do “dodatkowej kumulacji”
Hiszpański ekspert nie ma wątpliwości w sprawie Ter Stegena. Mówi: To niemożliwe
Górnik Zabrze odpowiada na zarzut Jana Urbana. Oto prawdziwe kulisy zwolnienia
Valladolid – FC Barcelona. Gdzie oglądać mecz? [TRANSMISJA]
Japońska prasa nie ma wątpliwości. Ależ moment gwiazdy Legii!