HomePiłka nożnaSzczęsny od razu numerem jeden? “Barcelona nie byłaby poważna”

Szczęsny od razu numerem jeden? “Barcelona nie byłaby poważna”

Źródło: Kanał Sportowy

Aktualizacja:

Wojciech Szczęsny już wkrótce ma oficjalnie podpisać kontrakt z Barceloną. W mediach rozgrzewa się ciągle dyskusja na temat tego, kiedy Polak wskoczy między słupki Blaugrany. Wojciech Kowalewski podczas programu Kanału Sportowego zapowiedział, że należy w tym względzie uzbroić się w cierpliwość.

Wojciech Szczęsny

Sipa US / Alamy

Pena póki co w bramce Barcelony

Hansi Flick na konferencjach prasowych unika tematu Wojciecha Szczęsnego podkreślając swoje zaufanie do Inakiego Peni. Wojciech Kowalewski podczas programu Kanału Sportowego podkreślił, że takie zachowanie niemieckiego trenera jest jedynym słusznym w obliczu aktualnej sytuacji Barcelony. Polak będzie bowiem potrzebował czasu na powrót do rytmu treningowego, a w tym czasie “jedynką” zespołu będzie właśnie Pena. W interesie “Dumy Katalonii” jest budowanie jego pewności siebie.

Pytanie co Wojtek robił w ostatnich tygodniach – raczej nie był w treningu profesjonalnym. Jeśli dzisiaj Hansi Flick zakomunikowałby, że czekamy na Szczęsnego i on będzie od razu numerem jeden, to nie byłby on poważnym trenerem, a Barcelona nie byłaby poważnym klubem. W tym momencie po pierwsze Wojtek potrzebuje czasu, by wrócić do rytmu treningowego. W tym czasie Barcelona rozgrywa szereg bardzo ważnych spotkań i też musi w tych meczach punktować. Dyskusja na temat tego, kto będzie numerem jeden, gdy Szczęsny wejdzie do szatni Barcy jest absurdalna. Nie dziwię się Flickowi, że będzie ucinał tego typu dyskusje – mówił Wojciech Kowalewski podczas “Loży Piłkarskiej”.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Zwycięski debiut Amorima? Kurs 300 na wygraną Man Utd
KURS 300 na wygraną Realu. Królewscy odrobią straty do Barcelony?
Lechia Gdańsk zawiesiła trenera. Kto po Szymonie Grabowskim?
Gavi ostro o błędzie Kounde. To dlatego Barcelona zremisowała z Celtą Vigo
Casado zwrócił się do kibiców Barcelony. Wymowny wpis po czerwonej kartce
Goncalo Feio zaszokował na konferencji. Zawstydził współpracownika
Mateusz Bogusz z kolejną asystą! Wynik jednak go nie zadowoli
FEN 57: Ciepłowski niepokonany, Bartnik i Rzepecki mistrzami [WYNIKI]
Flick jest wściekły! Nie patyczkował się po końcowym gwizdku
Kibole Cracovii nie wytrzymali! Beznadziejne zachowanie [WIDEO]