HomeTenisWielkie zwycięstwo Magdaleny Fręch! Spektakularny powrót Polki

Wielkie zwycięstwo Magdaleny Fręch! Spektakularny powrót Polki

Źródło: Kanał Sportowy

Aktualizacja:

W trzeciej rundzie turnieju rangi WTA 1000 w Pekinie Magdalena Fręch (WTA 31.) pokonała Dianę Sznajder (WTA 16.) po trzysetowym boju. Fręch może być z siebie zadowolona – zwłaszcza, że nie weszła dobrze w mecz.

Magdalena Fręch

Associated Press / Alamy

Magdalena Fręch lepsza od Diany Sznajder

Magdalena Fręch rozpoczęła rywalizację w stolicy Chin od drugiej rundy. W piątek polska tenisistka wygrała wyrównany mecz z Alycią Parks. Jej kolejną przeciwniczką była wyżej sklasyfikowana Diana Sznajder. W pierwszym secie Rosjanka nie dała żadnych szans łodziance. Z łatwością wygrywała zarówno swoje podanie, jak i serwis Fręch. Partia zakończyła się po zaledwie 21 minutach. 16. zawodniczka świata wygrała 6:0. Sznajder pozwoliła Fręch wygrać tylko osiem punktów w całym secie.

Wydawałoby się, że po tak druzgocącej porażce Magdalena Fręch nie zdoła już wrócić do gry. 26-latka nie zamierzała się jednak poddawać. Na początku drugiego seta zrewanżowała się Rosjance za trzy przełamania, tym samym zyskując prowadzenie po raz pierwszy w tym meczu. Od tego momentu zawodniczka z Łodzi spokojnie kontrolowała wydarzenia na korcie. Brakowało jedynie postawienia kropki nad “i”. Przy stanie 4:3 Sznajder mogła wygrać podanie przeciwniczki, ale nie wykorzystała tej szansy. W odpowiedzi Fręch ustaliła wynik seta.

Decydujący set zaczął się od długiej wymiany gemów. Żadna z zawodniczek nie była w stanie zdobyć przewagi przełamania – choć były ku temu okazje. Przy stanie 3:3 Polka musiała się mocno napracować, żeby obronić swój serwis. Chwilę później to Rosjanka była w tarapatach.

Wszystko zmieniło się w dziesiątym gemie, w którym triumfatorka turnieju w Guadalajarze znów znalazła sposób na podanie rywalki. Wygrała cztery punkty z rzędu i zapewniła sobie awans do następnej rundy zawodów w Pekinie. W 1/16 finału tenisistka z Łodzi zagra ze zwyciężczynią z pary Zhang Shuai – Greet Minnen. Mecz odbędzie się 1 października (wtorek).

Magdalena Fręch – Diana Sznajder 0:6, 6:3, 6:4

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Flick odpowiedział na słowa Messiego. Szybka reakcja
Lechia Gdańsk w końcu wygra? “Zrobimy wszystko, aby wygrać”
Pogoń czeka na pierwszą wyjazdową wygraną. Wracają ważny zawodnicy
Ruben Vinagre był namawiany na Ekstraklasę już wcześniej. Rodak ujawnia
Barcelona bez Yamala. Co zrobi Flick?
Stadion Kotwicy Kołobrzeg zasypany. Na kilka godzin przed meczem
Liga Narodów: Poznaliśmy pary barażowe. Z nimi mogli zagrać Polacy
Szymański jest na liście trzech klubów. Fenerbahce stawia warunek
Rekord transferowy 1. ligi. Według doniesień Bogacz wybrał już nowy klub
Lewandowski nie jest Robertsonem, a reprezentacja tego potrzebuje