HomePiłka nożnaŚląsk Wrocław bez kolejnej wygranej. Jacek Magiera nie gryzł się w język

Śląsk Wrocław bez kolejnej wygranej. Jacek Magiera nie gryzł się w język

Źródło: Śląsk Wrocław

Aktualizacja:

Jacek Magiera po spotkaniu z Motorem Lublin (1:2) nie krył rozczarowania postawą swojego zespołu. W końcu wrocławianie pozostają jedynym zespołem bez zwycięstwa w tym sezonie.

Jacek Magiera

Sipa US / Alamy

Magiera nie gryzł się w język

Wrocławianie mimo prowadzenia od 44. minuty za sprawą Jakuba Świerczoka, nie dali rady wywieźć z Lubelszczyzny nawet jednego punktu. Najpierw po fatalnej pomyłce Petkowa piłkę głową do siatki skierował Simon, a w ostatniej akcji atomowym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się Marek Bartos.

Postawą swojego zespołu zawiedziony był mocno trener WKS-u – Jacek Magiera. Szkoleniowiec wicemistrzów Polski uważa, że jego zespół był mniej zmotywowany niż rywal, w efekcie czego to on bardziej zasługiwał na pełną pulę.

– Pięć minut dobrej pierwszej połowy i kwadrans po przerwie to zdecydowanie za mało. Nie da się wygrać spotkania po tak krótkim okresie pozytywnej gry. To rywal był bardziej zdeterminowany, aby sięgnąć po trzy punkty. Ciężko teraz mi opisać co czuje, bo jest to trudne. Rozlicza się nas ze zdobytych punktów, a tych jest niewiele. To jest bardzo frustrujące. Potrzebny jest wstrząs – mówił zrozpaczony po meczu trener Śląska.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Ewa Pajor z golem w półfinale Ligi Mistrzyń! Co za forma
Ależ słowa o Jakubie Kiwiorze! Anglicy zachwyceni
Masłowski mówi wprost. “Piłkarze często mają dużo większe oczekiwania”
Widzew złożył ofertę za Mariusza Stępińskiego! Co na to Aris?
Chelsea i Arsenal wygrywają, United traci punkty! Dzieje się w święta w Anglii
Łukasz Masłowski wprost o rozbudowie Jagiellonii i akademii. “Fundament”
Włosi rozpisują się o Robercie Lewandowskim. “Tylko cud”
Słodko-gorzka Wielkanoc Krzysztofa Piątka. Gol, a później wydarzyło się to! [WIDEO]
Ancelotti szykuje specjalny plan na Barcelonę! To może zaskoczyć
Wtedy Lewandowski zostanie zbadany ponownie. Barcelona liczy na cud