HomePiłka nożnaUrbański zachwycił znaną postać. Co za słowa

Urbański zachwycił znaną postać. Co za słowa

Źródło: sempreinter.com

Aktualizacja:

Massimo Moratti, były prezes Interu Mediolan, jest zdania, że “Nerazzurri” powinni bacznie obserwować Kacpra Urbańskiego. 79-latek przyznał, że reprezentant Polski zaskoczył go swoimi umiejętnościami.

Kacper Urbański

Aflo Co. Ltd. / Alamy

Urbański doceniony

Kacper Urbański wyszedł w niedzielnym meczu Bolonii z Monzą po raz pierwszy w tym sezonie w wyjściowym składzie. 20-letni pomocnik wystąpił na pozycji środkowego pomocnika operującego po prawej stronie. Zagrał świetny mecz – udało mu się strzelić gola oraz wykreować aż cztery sytuacje bramkowe. Był bardzo aktywny w fazie rozegrania, raz po raz pokazując się do gry.

Występ reprezentanta Polski w tym starciu zaimponował między innymi Massimo Morattiemu, byłemu prezesowi Interu Mediolan. 79-latek zasugerował, że “Nerazzurri” powinni bacznie obserwować poczynania Urbańskiego ze względu na skalę jego talentu.

Ostatnio miałem okazję zobaczyć grę Urbańskiego. Zaskoczył mnie jego talent, zdaje się być naprawdę imponujący – przyznał Massimo Moratti dla “Libero”.

Kolejną szansę gry Urbański może otrzymać w sobotnim meczu z Atalantą. Następnie Bologna wróci do rywalizacji w Lidze Mistrzów, gdzie zmierzą się z Liverpoolem. Spotkanie odbędzie się 2 października na Anfield.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Tomasz Fornal ujawnił szczegóły. Chodzi o igrzyska olimpijskie
Popis Wilfredo Leona. Cztery asy serwisowe z rzędu! [WIDEO]
Fornal zagra w Turcji!? Na stole lukratywna oferta
ZAKSA zabrała głos w sprawie Bartosza Kurka. Ważne informacje!
PZPS przekazał smutne wieści. Zmarł Zbigniew Krzyżanowski
W końcu! Śliwka zadebiutował w lidze japońskiej. Ależ wejście
Ważne wieści w sprawie kontuzji Bartosza Kurka. Trener ZAKSY nie ma złudzeń
Szczere wyznanie Wilfredo Leona. Reprezentant Polski jasno o zakończeniu kariery!
Śliwka wyjaśnia powody transferu do Japonii. Padły dwa nazwiska
Szczere wyznanie polskiego siatkarza. Zaskakujące kulisy finału igrzysk