HomePiłka nożnaUroki przepisów. Kilku graczy Lecha wciąż może grać w Pucharze Polski

Uroki przepisów. Kilku graczy Lecha wciąż może grać w Pucharze Polski

Źródło: Twitter

Aktualizacja:

Lech Poznań sprawił niemiłą niespodziankę swoim kibicom, żegnając się z rozgrywkami Pucharu Polski już po pierwszym spotkaniu. Regulamin zmagań sprawia jednak, że kilku piłkarzy Arne Frederiksena wciąż będzie mogło grać w tegorocznej edycji.

Niels Frederiksen

Sipa US / Alamy

Sensacyjna porażka Lecha

Zajmująca 4. miejsce w tabeli Betclic 2. Ligi Resovia Rzeszów teoretycznie nie miała większych szans w starciu z liderem PKO BP Ekstraklasy. Zespół z Podkarpacia była skazywany na pożarcie, biorąc pod uwagę jakość, z jaką “Kolejorz” gra w tym sezonie.

Tymczasem okazało się, że Resovia zdołała sprawić kolejną dużą niespodziankę w I rundzie Pucharu Polski. Decydująca okazała się 16. minuta, w której to Maksymilian Hebel zapewnił gospodarzom zwycięstwo. Lechowi nie pomógł nawet fakt, że w ostatnich minutach rzeszowianie grali w dziewiątkę.

Piłkarze Lecha wciąż mogą zagrać w PP

Kibice klubu ze stolicy Wielkopolski w dalszym ciągu jednak mają komu kibicować w Pucharze Polski. Do kolejnej rundy awansowała bowiem druga drużyna Lecha Poznań, która po rzutach karnych wyeliminowała Barycz Sułów z IV ligi. Co najciekawsze, w jej składzie mogą zagrać wybrani piłkarze Nielsa Frederiksena.

Zgodnie z regulaminem Pucharu Polski, trzech zawodników danego klubu może zagrać zarówno w pierwszej, jak i drugiej drużynie. Ponadto, w Lechu Poznań II będzie mógł również wystąpić Mikael Ishak, którego zabrakło w kadrze na sensacyjnie przegrane starcie z Resovią.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Uroki przepisów. Kilku graczy Lecha wciąż może grać w Pucharze Polski
Kochalski nie zatrzymał Tottenhamu. Karabach grał w przewadze, ale wyraźnie przegrał
Julian Alvarez uratował Atletico! Został bohaterem [WIDEO]
Napoli gromi w Pucharze Włoch. Polak z debiutem do zapomnienia
Dowbyk znowu strzela! Roma zremisowała z Athletikiem [WIDEO]
Gracz Tottenhamu się nie popisał. Dwa niechlubne rekordy
Mecz w Lidze Europy opóźniony. Goście… utknęli w korku
Świetny wynik Tarasa Romanczuka! Kapitalna seria gracza Jagiellonii Białystok
Szymański zrugany w tureckich mediach. “Najgorszy w historii”
Bodo/Glimt i absurdalne przepisy. UEFA kazała im jechać na mecz… 30 sekund