Milik będzie rywalizował z Vlahoviciem
Arkadiusz Milik pechowo stracił możliwość gry na tegorocznych Mistrzostwach Europy, a następnie okres przygotowawczy i początek nowego sezonu klubowego. Polski snajper podczas meczu sparingowego z Ukrainą uszkodził łąkotkę. Mówi się, że 30-latek może wrócić do gry po październikowej przerwie na reprezentacje.
We Włoszech niektórzy eksperci sugerują, że Polak może być ważniejszy dla Juventusu, niż wiele osób zakłada. Wszystko za sprawą rozczarowującej dyspozycji Dusana Vlahovicia. Serbski napastnik nie spełnia póki co pokładanych w niego nadziei. Rozwiązaniem tego problemu może być wrzucenie Milika do pierwszego składu, który profilem ma bardziej pasować do futbolu Thiago Motty, nowego trenera “Starej Damy”.
— Vlahović to dobry zawodnik, ale nie udawajmy, że jest kimś więcej. Czasami radził sobie dobrze, innym razem nie. Wydano na niego wiele pieniędzy myśląc, że może stać się topowym, ale dziś jest bardzo daleko od tego. Prawda jest taka, że technicznie Milik jest od niego dwa razy lepszy, lepiej operuje piłką. Vlahović nie wie nawet jak się zachowywać poza polem karnym – powiedział dziennikarz Paolo Rossi, cytowany przez Calciomercato.