HomePiłka nożnaByły trener Lecha Poznań ma nowy klub! Będzie pracować w Lidze Mistrzów

Były trener Lecha Poznań ma nowy klub! Będzie pracować w Lidze Mistrzów

Źródło: GNK Dinamo

Aktualizacja:

Nenad Bjelica został nowym trenerem Dinama Zagrzeb. Dla byłego szkoleniowca Lecha Poznań to powrót do klubu ze stolicy Chorwacji.

Nenad Bjelica

dpa picture alliance / Alamy

Nenad Bjelica trenerem Dinama Zagrzeb

Nenad Bjelica od 6 maja bieżącego roku pozostawał wolnym trenerem. Chorwat rozstał się wtedy z Unionem Berlin. Jego przygoda w stolicy Niemiec nie była udana – w 22 meczach, w których prowadził zespół Die Eisernen, tylko 6 razy świętował zwycięstwo.

Teraz Bjelica wraca do pracy. Dinamo Zagrzeb ogłosiło nawiązanie współpracy z 53-letnim szkoleniowcem. Dla byłego sternika Lecha Poznań to powrót do drużyny Modrich. Pracował już w tym zespole tuż po rozstaniu z Kolejorzem. W latach 2018-2020 poprowadził Niebieskich do dwóch mistrzostw Chorwacji. Zdobył też krajowy puchar oraz superpuchar.

Były trener Lecha Poznań w Lidze Mistrzów

Przed Bjelicą ważne wyzwania w nowym klubie. Dinamo nie tylko broni tytułu mistrzowskiego, ale rywalizuje również w Lidze Mistrzów. Po pierwszej kolejce zmagań w najbardziej prestiżowych rozgrywkach w Europie Niebiescy mają na koncie 0 punktów. Przegrali bowiem aż 2:9 z Bayernem Monachium. W kolejnej serii gier zmierzą się u siebie z Monaco.

Reklama

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Ojciec Neymara wprost o sytuacji syna. “To prezent dla każdego biznesmena”
Damian Kądzior już po badaniach. Wiadomo, ile będzie pauzował po faulu Podolskiego [NASZ NEWS]
Oficjalnie. To oni poprowadzą Lechię Gdańsk w najbliższym meczu
Kuriozum. Lekarz medycyny estetycznej wniósł pozew przeciwko Ronaldo
Zdziesiątkowany kontuzjami Real podał kadrę na hit! Wąska ławka zaważy na braku wygranej?
Rybus nie składa broni. Zamierza wrócić na najwyższy poziom
De Bruyne zabrał głos ws. kontraktu. Szczera odpowiedź
UEFA doceniła gola Piątkowskiego ze Szkocją. Duże wyróżnienie
Prezes Śląska odpowiada. “Miejskie pieniądze nie oznaczają złego zarządzania”
Przyszłość Milika wyjaśniona. Oto plany Juventusu