Świątek straci kolejne punkty
Absencja polskiej tenisistki w najbliższych turniejach sprawi, że straci ona sporo punktów w rankingu. Najbardziej bolesna będzie nieobecność w Pekinie – przed rokiem Świątek triumfowała w stolicy Chin, a teraz od jej konta zostanie odjęte 1000 punktów. Za turniej w Tokio z kolei straci 100 “oczek”.
Do 2 listopada, kiedy to wystartuje WTA Finals, polska tenisistka będzie miała już tylko jedną okazję na zdobycz punktową – w turnieju w Wuhan. W najbliższych tygodniach jej sytuacja w kontekście obrony pozycji liderki światowego rankingu może się dość mocno zmienić.
Sabalenka może zakończyć rok jako liderka
W tym momencie druga w rankingu Aryna Sabalenka traci do Polki 2169 punktów. W nadchodzącym w turnieju w Pekinie będzie bronić 215 punktów (ćwierćfinał), dlatego w przypadku zwycięstwa w stolicy Chin przybędzie jej 785 punktów. Przy jednoczesnym odjęciu Świątek 1000 punktów, wówczas jej przewaga wynosiłaby zaledwie 284 punkty.
Kluczowe będą więc zmagania w WTA Finals, w których polska tenisistka będzie bronić aż 1500 punktów za ubiegłoroczny triumf. Sabalenka z kolei dotarła do półfinału (+625 punktów). Istnieje więc możliwość, że nawet jeśli Polka wygra turniej, Białorusinka i tak ją wyprzedzi, o ile dotrze do finału.
Aktualny ranking WTA (stan na 26 września 2024):
- Iga Świątek (Polska) – 10 885 pkt
- Aryna Sabalenka (Białoruś) – 8 716
- Jessica Pegula (USA) – 6 220
- Jelena Rybakina (Kazachstan) – 5 871
- Jasmine Paolini (Włochy) – 5 348
- Coco Gauff (USA) – 4 983
- Quinwen Zheng (Chiny) – 3 920
- Emma Navarro (USA) – 3 698
- Danielle Collins (USA) – 3 178
- Barbora Krejcikova (Czechy) – 3 161