HomePiłka nożnaWojtek, zrób to! Cała Polska czeka na El Clasico z dwoma Polakami

Wojtek, zrób to! Cała Polska czeka na El Clasico z dwoma Polakami

Źródło: Kanał Sportowy

Aktualizacja:

Wojciech Szczęsny żyje i podejmuje decyzje w sposób całkowicie zgodny z własnym usposobieniem i chłodnym podejściem do sprawy. Czy FC Barcelona jest w stanie to zmienić? Skorzystanie z takiej szansy rozpromieniłoby tysiące polskich kibiców, choć byłoby nieco sprzeczne z tym, do czego się przyzwyczailiśmy.

Wojciech Szczęsny

SOPA Images Limited / Alamy

Probierz prorokiem?

Etos pracy jest obcym pojęciem dla byłego już bramkarza reprezentacji Polski. Sam o tym wielokrotnie wspominał, opisując chociażby to, co wyczyniał Cristiano Ronaldo, gdy razem grali w Juventusie. Nie oznacza to jednak, że był kompletnym leniem – w końcu przez wiele lat utrzymywał się na najwyższym poziomie. Bez treningów i regularnej pracy nie byłby w stanie dokonać.

Niespecjalna chęć do harówki i raczej swobodne podejście do życia profesjonalnego piłkarza to cechy, które ze Szczęsnym kojarzą się bardzo mocno. Tak samo jak to, że od zawsze robił, mówił i podejmował decyzje w sposób niemal całkowicie zależy od niego samego. I właśnie dlatego tak lubiło się słuchać wywiady i konferencje z jego udziałem – nie było sztampy, nudziarstwa i powtarzania tych samych frazesów.

Identycznym tokiem Szczęsny zakomunikował całemu światu, że kończy z piłką. Zrobił to na własnych zasadach – po ugodzie z Juventusem, a w zgodzie z własną motywacją i wewnętrznymi przekonaniami. Ale jeśli prześledzimy tok zdarzeń, który doprowadził do jego rozstania z klubem z Turynu, pojawia się pewne pole do… niepewności. A już na pewno choćby minimalnej przestrzeni na to, aby potwierdziły się niedawne słowa Michała Probierza, który nie wierzył w zbyt długi rozbrat Szczęsnego z futbolem.

Reklama | +18 | Graj odpowiedzialnie

Zgadza się niemal wszystko

Zmiana trenera, kwestie finansowe, odmłodzenie kadry – to wszystko sprawiło, że były już bramkarz polskiej kadry pożegnał się z Juventusem. Innych propozycji nie brakowało, choć żadna z nich nie pochodziła z klubu, który równałby się ze “Starą Damą”, jeśli chodzi o status. Pojawił się co prawda temat Arsenalu, ale sam Szczęsny zdradził, że taki ruch byłby dość z trudny pod względem “logistyczno-rodzinnym”.

Po oficjalnym odwieszeniu rękawic na kołek Szczęsny wraz z rodziną zatrzymali się w Marbelli, gdzie mają piękny dom. Czy już wtedy, podświadomie, coś ich pchało do Hiszpanii? Przeczucie, przecieki, a może spokojne oczekiwanie na napływające oferty? To tylko gdybologia, niekoniecznie mająca cokolwiek wspólnego z rzeczywistością. Aż do teraz, gdy media podają coraz to nowsze informacje.

Rosnąca Polonia w Barcelonie

Biorąc pod uwagę aspekt romantyczno-kibicowski, Polakom trudno byłoby wyobrazić sobie piękniejszy scenariusz. Dwóch polskich piłkarzy grających jednocześnie w FC Barcelonie, czyli, cokolwiek by nie mówić, jednym z najlepszych klubów na świecie? Dwie polskie flagi na liście zawodników wyjściowej XI w El Clasico? Jeszcze kilka lat temu byłoby to rozpatrywane w kategoriach science fiction. Teraz nie można całkowicie odrzucić takiego obrotu spraw.

Polscy kibice dobrze znają Szczęsnego i jego wypowiedzi. Nie zwykł trzymać języka za zębami, a jeśli już musiał utrzymać coś w tajemnicy, robił to tak, że trudno było cokolwiek wywnioskować. Nie inaczej było i tym razem, gdy pojawiły się pierwsze pogłoski o możliwym powrocie z emerytury. Coś tam powiedział, niby zaprzeczył, ale jednoznacznej deklaracji nie było. I to jest to pole niepewności.

W gruncie rzeczy, trudno o bardziej niesamowity scenariusz. Tuż po zakończeniu kariery i zadeklarowaniu chęci poświęcenia się rodzinie, nagle pojawia się opcja powrotu i gry w czołowym klubie na świecie, u boku kumpla z kadry, w tym samym kraju, w którym się osiedlasz. Pojawia się zatem pytanie – czy kwestie rodzinne na pewno uniemożliwiają wykonanie takiego ruchu? W jakim stopniu odbiłoby się to na deklarowanej zmianie priorytetów życiowych?

O ile o kwestie czysto sportowe raczej moglibyśmy być spokojni, tak aspekt prywatny może odegrać tu kluczową rolę. Wojtek absolutnie nic już nie musi, a jedynie może. Może zrobić plot twist, jakiego jeszcze nie było. Może sprawić, że polscy kibice będą w siódmym niebie. Czy tak się stanie? Szczęsny z pewnością rozwiąże tę sprawę tak, jak do tego przyzwyczaił – całkowicie na własnych warunkach. A nam pozostanie to zaakceptować, niezależnie od ostatecznego efektu.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Joshua przegrał, a i tak czeka go wielka walka. Fani boksu będą szczęśliwi
Walczył w UFC i pokonał mistrza KSW, a teraz trafia do FAME! Co za transfer!
McGregor zawalczy na gołe pięści? Mocne deklaracje
Były mistrz wróci do klatki KSW? Jest jeden warunek
Fatalny występ Polaka na Brave CF! Nokaut już w pierwszej rundzie [WIDEO]
Janusz Pindera komentuje walkę Joshui. “Zmęczyłem się”
Usyk reaguje na porażkę Joshuy z Dubois. Nie ma wątpliwości
McGregor zapowiada wielki powrót. Podał datę
Michalczewski o swoich zarobkach. “Żyłem bardzo bogato”
Niespodzianka na Wembley! Daniel Dubois wygrał wielką walkę