HomePiłka nożnaKewin Komar został pobity? Jest finał głośnej afery sprzed roku

Kewin Komar został pobity? Jest finał głośnej afery sprzed roku

Źródło: Sport.pl

Aktualizacja:

Kewin Komar był w ubiegłym roku na ustach całego środowiska piłkarskiego za sprawą incydentu, do którego doszło w trakcie festynu. Bramkarz Puszczy Niepołomice rzekomo miał zostać pobity. Teraz, po prawie roku, sprawa doczekała się swojego finału.

Kewin Komar

Konrad Swierad / Alamy

Niejasne szczegóły dotyczące bójki

Zdarzenie z udziałem bramkarza Puszczy Niepołomice miało miejsce pod koniec sierpnia ubiegłego roku w Wiśniczu Małym. Komar miał wziąć udział w bójce, która według pierwszych doniesień medialnych rzekomo była o charakterze kibicowskim. W późniejszym czasie policja stwierdziła jednak, że chodziło o kwestie obyczajowe.

W toku śledztwa okazało się, że Komar miał spotkać byłego partnera swojej dziewczyny, po czym wywiązała się szamotanina. Finalnie, bramkarz Puszczy wylądował w szpitalu ze złamanym kciukiem, a poszkodowany był także inny chłopak, który doznał skomplikowanego złamania szczęki.

Finał głośnej sprawy

Serwis Sport.pl dotarł do informacji, z których wynika, że w czerwcu tego roku śledczy zakończyli postanowienie w całej sprawie. Została ona umorzona, za czym przemawiał brak znamion czynu zabronionego, czyli innymi słowy – uznano, że nie doszło do pobicia Komara.

Zastępca Prokuratora Rejonowego w Bochni, Barbara Grądzka w odpowiedzi na zapytanie serwisu wskazała, że decyzja zapadła 29 czerwca. Dodała także, że “postanowienie to nie jest prawomocne”.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Twarde stanowisko Żewłakowa w sprawie Iordanescu. Oto argumenty klubu
Nadchodzi nowa potęga. Maroko pracuje na światową czołówkę
Wielki zwrot akcji w Legii. Dużo się dzieje, ale wniosek póki co jest jeden
Krzysztof Piątek z golem w Azjatyckiej Lidze Mistrzów! Bramkarz bez szans [WIDEO]
Rumuńskie media wyjawiają. Oto stanowisko piłkarzy Legii w sprawie Iordanescu
Ten piłkarz Jagiellonii zrobił na nim ogromne wrażenie. Ależ słowa
Żewłakow i Bobić zareagowali na wpadkę Legii. Wiadomo, co powiedzieli piłkarzom!
Media: Iordanescu podał się do dymisji. Oto odpowiedź klubu
Legia Warszawa była wściekła na tę decyzję Iordanescu. Rumun mocno podpadł
Kolejny Argentyńczyk z magiczną lewą nogą. Wychowanek Realu może zostać następcą Leo Messiego