Szymon Grabowski bije się w pierś. Przeprosił też kibiców
Lechia jeszcze kilkadziesiąt sekund przed zakończeniem regulaminowego czasu gry prowadziła z Pogonią Grodzisk Mazowiecki 1:0. I wtedy zaczął się koszmar Lechistów. Najpierw gospodarze wyrównali i doprowadzili do dogrywki, a później wygrali mecz po rzutach karnych. Dla Lechii to prawdziwy koszmar. Zwłaszcza że była faworytem.
Po zakończeniu meczu trener Szymon Grabowski nie ukrywał rozżalenia. – Był to najsłabszy występ Lechii pod moim dowodzeniem. Wstydliwa porażka i wstydliwe zachowania, które nie przystoją drużynie ekstraklasowej, chociaż przestrzegaliśmy zawodników przed różnymi zachowaniami – mówił na konferencji prasowej. Ciężko się z Grabowskim nie zgodzić. Lechia kilka razy przegrywała pod jego dowództwem w fatalnym stylu, jednak to, co pokazała we wtorek, było prawdziwą kompromitacją.
Na stadionie w Grodzisku zjawiło się 170 kibiców Lechii. Trener skierował kilka słów także do nich. – Chcę bardzo przeprosić kibiców, tych którzy tu przyjechali i tych, którzy oglądali mecz w telewizji – skomentował.





![Jest przełamanie! Polak z pierwszym golem w sezonie [WIDEO]](https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2025/11/01084405/Nowy-projekt-7-390x293.png)



![Mecz przerwany z powodu… piłeczek tenisowych! Protest w Bundeslidze [WIDEO]](https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2025/10/31223950/Nowy-projekt-6-6-390x293.png)
