Kamil Kosowski broni Goncalo Feio
Atmosfera w Legii Warszawa znów jest bardzo napięta. Mimo awansu do fazy ligowej Ligi Konferencji gra legionistów pozostawia wiele do życzenia. Czarę goryczy przelały ostatnie dwa mecze PKO BP Ekstraklasy. Legia przegrała z Rakowem Częstochowa i Pogonią Szczecin. W obu spotkaniach stołeczna ekipa nie potrafiła strzelić choćby jednego gola. Wcześniejsze potknięcia z Piastem Gliwice i Puszczą Niepołomice sprawiają, że po dziewięciu kolejkach legioniści mają na swoim koncie zaledwie 14 punktów.
Mimo tego, że sezon dopiero się zaczął, strata Legii do pierwszego w tabeli Lecha Poznań wynosi już osiem “oczek”. Na razie nie wydaje się, że stołecznej ekipie uda się odzyskać tytuł mistrza Polski po czterech latach przerwy – a tego właśnie chcieliby kibice. Część sympatyków Legii Warszawa uważa, że Goncalo Feio nie jest odpowiednim trenerem dla zespołu. Inne zdanie na ten temat ma Kamil Kosowski. W swoim felietonie na łamach “Przeglądu Sportowego” stwierdził, że obecna sytuacja może być dla portugalskiego trenera idealnym sprawdzianem. Jednocześnie zaznaczył, że młody szkoleniowiec zostanie zwolniony, jeśli nie zda egzaminu.
– Moim zdaniem Legia nie powinna zwalniać Feio, nie powinniśmy o tym chyba nawet rozmawiać, bo właśnie w takich sytuacjach poznaje się dobrych trenerów. To idealna weryfikacja. Jak nie idzie, jak jest mały dołek, nie można strzelić gola – to w tym momencie szkoleniowiec musi się wykazać i wyprowadzić zespół z kryzysu. Jeśli to się nie uda, wtedy Legia poszuka nowego trenera – przewiduje.
*Reklama
Oglądaj Ligę Mistrzów i Ekstraklasę w Canal +
34-letni trener musi szukać sposobów na szybkie wyjście z kryzysu. 28 września (sobota) o godzinie 20:15 jego piłkarze zmierzą się z Górnikiem Zabrze. Z kolei 3 września (czwartek) o godzinie 18:45 Legia rozpocznie rywalizację w fazie ligowej Ligi Konferencji. Jej pierwszym rywalem będzie Real Betis.