Problematyczna sytuacja piłkarza z ogromnym kontraktem w Lechii. „Do grania mu jeszcze daleko”

Fernandez wciąż nie może grać

Lechia Gdańsk po rocznym pobycie w drugiej klasie rozgrywkowej wróciła do Ekstraklasy. Z pewnością swoją cegiełkę do tego sukcesu dołożył sprowadzony do klubu z Wisły Kraków Luis Fernandez. Hiszpan do tej pory rozegrał w barwach pomorskiego klubu 14 spotkań. W tym czasie zdobył siedem bramek i zanotował asystę. Niestety na tym jego wkład w drużynę z Gdańska do tej pory się zatrzymał.

Fernandez w październiku 2023 roku doznał kontuzji kolana. W kwietniu pomocnik wrócił na kilka minut, ale z powodu problemów zdrowotnych ponownie wypadł z gry. Od tego czasu nie wrócił na boisko ani do treningów z resztą zespołu. Jest to dość mocno problematyczna dla klubu kwestia, zważając na spore zarobki piłkarza, który miał być absolutnym liderem zespołu Szymona Grabowskiego.

Lechia w przeszłości starała się nawet pozbyć Fernandeza. Ten przebywał na testach w Rakowie Częstochowa, ale Medaliki nie zdecydowały się pozyskać pomocnika z beniaminka Ekstraklasy.

W rozmowie z serwisem lechia.gda.pl sytuację hiszpańskiego pomocnika skomentował dyrektor sportowy klubu z Gdańska, Jakub Chodorowski. Nie przekazał on dla sympatyków Lechii dobrych wieści.

– Luis od momentu kontuzji, od jej odnowienia, cały czas trenuje indywidualnie. Cały czas nie jest gotów, aby trenować z drużyną. Natomiast równolegle jakieś rozmowy z Luisem się toczą, na poziomie zawodnika i prezesa. Panowie próbują jakieś obopólne korzystne rozwiązanie wypracować – rozpoczął Chodorowski.

– Luis nie jest jeszcze gotowy do treningów z pierwszym zespołem. Do grania brakuje mu jeszcze więcej czasu. Niestety, podobnie ocenił to Raków Częstochowa, gdzie Luis był. Ocena była jasna – do grania mu jeszcze daleko – powiedział dyrektor sportowy Lechii.

Gdański klub bardzo słabo rozpoczął obecny sezon, ale w ostatnim czasie nieco poprawił swoją sytuację w tabeli. Po dziewięciu kolejkach drużyna prowadzona przez Grabowskiego znajduje się na 15. miejscu z dorobkiem ośmiu punktów. To ostatnia lokata nad strefą spadkową. Biało-Zieloni swój kolejny mecz ligowy zagrają w piątek 27 września z Widzewem Łódź.