Moskal usłyszał powód zwolnienia. Wisła dała taki argument

Wisła ciągle w chaosie

Zarząd Wisły Kraków postanowił mocno zareagować na trwający kryzys zespołu. „Biała Gwiazda” znajduje się obecnie w strefie spadkowej Betclic 1. Ligi. Po siedmiu rozegranych meczach ligowych nowego sezonu, ekipa Kazimierza Moskala na koncie miała odniesione zaledwie jedno zwycięstwo. Przy także trzech remisach oraz trzech porażkach sytuacja krakowskiego klubu w tabeli jest katastrofalna.

Zwolniony został nie tylko Kazimierz Moskal, ale także asystent Marcin Pogorzała, czy kierownik zespołu Jarosław Krzoska. Moskal zdążył poprowadzić Wisłę podczas tej kadencji w tylko piętnastu oficjalnych meczach. Do siedmiu wspomnianych ligowych starć należy dodać także osiem spotkań w kwalifikacjach do europejskich pucharów. „Biała Gwiazda” zakończyła zmagania na czwartej rundzie eliminacji do Ligi Konferencji Europy, gdzie przegrała w dwumeczu 5:7 z Cercle Brugge.

Według informacji Samuela Szczygielskiego, zarówno Kazimierz Moskal, jak i Jarosław Krzoska, usłyszeli od zarządu klubu, że „Wisła potrzebuje świeżej krwi”. Argumentacja ta wydaje się nietrafiona biorąc pod uwagę, że jednym z faworytów do objęcia stanowiska trenera ma być Albert Rude, którego Moskal przecież zastąpił.