HomePiłka nożnaBarcelona nie ma wyjścia. Musi szukać następcy Lewandowskiego

Barcelona nie ma wyjścia. Musi szukać następcy Lewandowskiego

Źródło: SPORT

Aktualizacja:

Robert Lewandowski świetnie wszedł w nowy sezon ligi hiszpańskiej. FC Barcelona jest zadowolona z formy Polaka, choć nie poprzestaje szukać na rynku transferowym jego następcy. “SPORT” wymienia Haalanda, Gyokeresa i Sesko w tym kontekście.

rosdemora / Alamy

Kto zastąpi Lewandowskiego?

Sześć meczów, sześć bramek – taki bilans ma Robert Lewandowski na początku nowej kampanii La Liga. Jest naturalnie aktualnym liderem klasyfikacji strzelców. Wyprzedza Raphinhę (pięć goli) jak i Kyliana Mbappe (cztery trafienia). Polak pod skrzydłami Hansiego Flicka wrócił do swojej najlepszej dyspozycji i w niedzielnym meczu z Villarrealem po raz kolejny dostaliśmy tego potwierdzenie. 36-latek zdobył w tym starciu bowiem dwie bramki.

FC Barcelona ma być bardzo zadowolona z aktualnej dyspozycji polskiego snajpera. Jednocześnie zarząd “Dumy Katalonii” zdaje sobie sprawę z wieku “Lewego”. Ze względu na 36 lat na karku, Barca cały czas szuka potencjalnego następcy Polaka – zawodnika gotowego do przejęcia za jakiś czas “dziewiątki”.

Kataloński “SPORT” wyjawia, że aktualnie w biurach Barcelony najgłośniej w tym kontekście mówi się o trzech snajperach. Chodzi o Erlinga Haalanda, Viktora Gyokeresa i Benjamina Sesko. Ten pierwszy jest klasyfikowany bardziej jako marzenie, niż prawdopodobny cel. Transfer pozostałej dwójki jest oceniany jako dużo bardziej realny.

Gyokeres do szwedzki napastnik zachwycający w Sportingu. 26-latek w tym sezonie zagrał w ośmiu meczach, w których strzelił jedenaście goli i zanotował trzy asysty. Imponuje on niebywałą skutecznością, zarówno w lidze portugalskiej, jak i w reprezentacji Szwecji.

Benjamin Sesko jest z kolei bardziej inwestycją w przyszłość. 21-latek nie zdobywa tylu bramek co Gyokeres, choć podkreśla się jego potencjał w innych obszarach piłkarskiego rzemiosła. Byłby także tańszy niż Szwed. Gdy Sporting wycenia swojego napastnika na około 100 milionów euro, to Sesko byłby dostępny za około 65 milionów.

“SPORT” podkreśla, że Barcelona wciąż nie podjęła ostatecznej decyzji w sprawie następcy Lewandowskiego. Aktualna forma Polaka daje komfort spokojnego zastanowienia się nad nowym napastnikiem.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Angielski klub chce piłkarza Legii Warszawa! Wiadomo, ile może zapłacić
Wojciech Szczęsny już wie. Barcelona przedstawiła mu jasny plan!
Ostro o Cezarym Kuleszy! Chodzi o wybór nowego selekcjonera. “Telenowela”
Tak może wyglądać druga kadencja Kuleszy. Marek Koźmiński mówi wprost!
Reprezentant Polski ma przed sobą ważny sezon. “Musi uwierzyć, że jest świetnym piłkarzem”
Wichniarek wprost o aferze dronowej Arki Gdynia. “Ludzie…”
Inter Miami zabiega o kolejną gwiazdę. Messi będzie zachwycony
Tomasz Hajto przejechał się po kadrowiczu. “Nie ma prawa być powołany”
Mario Balotelli może dołączyć do drużyny reprezentanta Polski! Hit
Były selekcjoner nie pozostawił złudzeń. Oto rozwiązanie problemów reprezentacji Polski