Pierwsze diagnozy ter Stegena
W niedzielne popołudnie FC Barcelona rozbiła Villareal 5:1, a spory udział przy tym wyniku miał Robert Lewandowski, który zaliczył dublet. W trakcie spotkania nie zabrakło jednak gorzkich pigułek i momentów grozy. Jeszcze przed przerwą z powodu kontuzji boisko opuścił Mark-Andre ter Stegen. Zdarzenie wyglądało dość poważnie, dlatego kibice FC Barcelony zamarli.
Może się jednak okazać, że to co najgorsze ominęło Niemca. Jak poinformowała Helena Condis Edo, dziennikarka “COPE”, ter Stegen zaraz po meczu udał się na badania do Vithas Castellón. Zanim wyjechał ze stadionu postawiono pierwszą, bardzo wstępną diagnozę, która sugerowała uraz ścięgna rzepki w prawym kolanie. A to, przy możliwym nawet zerwaniu więzadeł, nie byłby najgorszy scenariusz.
Dokładną diagnozę i czas, jaki na dojście do pełni zdrowia będzie musiał poświęcić bramkarz poznamy dopiero po dokładnych badaniach. Kibicom FC Barcelony pozostaje trzymać kciuki za to, żeby ter Stegen uniknął najgorszego, bowiem jego długa absencja może okazać się dla drużyny naprawdę dużym ciosem.