HomePiłka nożnaUdany debiut Janusza Niedźwiedzia. Stal pokonuje Motor [WIDEO]

Udany debiut Janusza Niedźwiedzia. Stal pokonuje Motor [WIDEO]

Źródło: Własne/Canal+ Sport

Aktualizacja:

W pierwszym meczu Janusza Niedźwiedzia na stanowisku trenera Stali Mielec jego nowi podopieczni pokonali Motor Lublin 1:0 na własnym stadionie. O losach meczu przesądziła piękna, zespołowa akcja piłkarzy z Mielca.

Stal Mielec

Sipa US / Alamy

Wyrównana pierwsza połowa meczu Stal – Motor

Starcie w Mielcu zaczęło się od ataków gospodarzy. Widać było, że piłkarze Stali chcą zrobić dobre wrażenie na swoim nowym szkoleniowcu. W pierwszym kwadransie mielczanie próbowali wykorzystać kilka prostych strat Motoru, lecz Ivan Brkić został zmuszony do interwencji tylko raz.

Gdy już wydawało się, że piłkarze z Mielca mogą znaleźć drogę do bramki rywala, do głosu wreszcie doszedł beniaminek. W 26. minucie Mbaye Ndiaye oddał kapitalny strzał, po którym piłka trafiła w słupek bramki Jakuba Mądrzyka. Chwilę później podopieczni Mateusza Stolarskiego mieli kolejną dobrą okazję na zdobycie bramki. Młodego golkipera mógł pokonać niepilnowany Christopher Simon, lecz uderzenie Senegalczyka nie stanowiło żadnego zagrożenia.

Pod koniec pierwszej połowy lublinianie dostali poważne ostrzeżenie od Stali. Po dobrze rozegranym rzucie rożnym Ilja Szkurin przedłużył piłkę w kierunku Piotra Wlazły, a ten trafił prosto w Ivana Brkicia. Do przerwy nikomu nie udało się zdobyć bramki, ale sytuacji strzeleckich nie brakowało.

Gol Krykuna po świetnej akcji Stali

Pierwszy gol w tym meczu padł tuż po zmianie stron. W 50. minucie wrzutkę Roberta Dadoka z prawej strony boiska strzałem głową wykończył Serhij Krykun. Najbardziej zadowolony z tej akcji może być jednak Janusz Niedźwiedź, bowiem cała akcja odpowiadała stylowi gry, który preferuje 42-latek.

Po golu Krykuna Motor długo nie mógł dojść do siebie. Co gorsza, Stal nie zamierzała się zatrzymywać. W 65. minucie kolejną asystę zaliczyć mógł Robert Dadok. Adresatem jego centry tym razem był Ilja Szkurin. Jeden z najlepszych strzelców minionego sezonu PKO BP Ekstraklasy trafił w słupek z kilku metrów.

Po straconej bramce Motor długo nie mógł dojść do siebie. Piłkarze Mateusza Stolarskiego zaczęli łapać wiatr w żagle dopiero w ostatnim kwadransie meczu. Kolejną szansę na strzelenie gola miał Mbaye Ndiaye. W 76. minucie Senegalczyk postanowił zakończyć kombinacyjną akcję beniaminka ekwilibrystycznym uderzeniem. Gdyby 20-latkowi udało się pokonać bramkarza przeciwnika, z pewnością mówilibyśmy o bramce kolejki. W doliczonym czasie gry Ndiaye mógł jeszcze raz doprowadzić do wyrównania, ale Jakub Mądrzyk zachował spokój.

Wynik spotkania już nie uległ zmianie. Dzięki wygranej Stal nie zajmuje już ostatniego miejsca w tabeli. Obecnie wszystko zależy od Śląska Wrocław, który obecnie jest “czerwoną latarnią” Ekstraklasy. Jeśli chodzi o Motor Lublin, piłkarze beniaminka zapewne będą rozczarowani – i to zarówno wynikiem, jak i grą. Piłkarze z Lublina nie potrafili utrzymać formy po zwycięstwie z Górnikiem Zabrze w poprzedniej kolejce.

Stal Mielec – Motor Lublin 1:0

Gole: Krykun 50′

Żółte kartki: Assayag – Ndiaye

Wyjściowy skład Stali: Mądrzyk – Wlazło, Matras, Senger – Getinger, Guillamier, Hinokio, Dadok – Krykun, Szkurin, Domański

Wyjściowy skład Motoru: Brkić – Wójcik, Rudol, Bartos, Luberecki – Wolski, Samper, Simon – Król, Mraz, Ndiaye

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Niezgoda zachwycił legendę futbolu. Chce go mieć u siebie
Rollercoaster w Bundeslidze. Jakub Kamiński zabłysnął
Łęgowski fatalnie zaczął w nowej lidze. Debiut do zapomnienia
Reklamy przy meczach Polaków najdroższe! Taniej nawet kultowe seriale
Raków rozgromił Zagłębie u siebie! Grad bramek w drugiej połowie
Pierwsza zmiana trenera w Premier League coraz bliżej? Zagra o posadę
Kacper Urbański z debiutanskim golem w Serie A! Piękny bramka [WIDEO]
Wielki talent zagra dla Polski? Ojciec ujawnia kulisy
Posada Waldemara Fornalika wisi na włosku. To może być koniec
Bezwzględna Miedź Legnica. Dwa szybkie gole i Ruch na kolanach [WIDEO]