HomePiłka nożnaDlaczego Pekhart nie zagrał z Pogonią? Kuriozalny powód

Dlaczego Pekhart nie zagrał z Pogonią? Kuriozalny powód

Źródło: Legionisci.com

Aktualizacja:

Mimo obecności w protokole meczowym, Tomas Pekhart nie pojawił się w piątek ani na boisku, ani na ławce rezerwowych w meczu z Pogonią Szczecin. Powód nieobecności napastnika zdradził w sobotę portal “legioniści.com”.

Sipa US / Alamy Stock Photo

Znamy powód nieobecności Pekharta w Szczecinie

Legia Warszawa przegrała w piątek z Pogonią Szczecin 0:1. Występ stołecznej ekipy, delikatnie mówiąc, nie został ciepło przyjęty przez kibiców. To nie dziwi patrząc na statyki – przez cały mecz Legia oddała… jeden celny strzał. W ofensywie zespołu Goncalo Feio zabrakło potrafiącego dołożyć konkrety Tomasa Pekharta.

Czech był wpisany w protokół meczowy i spotkanie miał rozpocząć na ławce rezerwowych. Zabrakło go tam jednak i nie był w stanie pomóc drużynie. Powód absencji Czech zdradził portal “legioniści.com”. Według przekazanych informacji Pekhart został wykluczony z udziału w meczu, bo na rozgrzewce… bardzo mocno został kopnięty piłką w głowę.

Uderzenie było na tyle mocne, że zawodnik poczuł się źle i musiał pojechać do szpitala na dodatkowe badania. Tym samym zabrakło go na ławce rezerwowych, choć w protokole meczowym pozostał, bo nie można było już dokonać zmiany – czytamy na portalu “legioniści.com”.

Pekhart po meczu wrócił z całą drużyną do Warszawy. Stan jego zdrowia będzie jednak w kolejnych dniach monitorowany.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Ewa Pajor z przełamaniem. Po raz 10 w lidze cieszyła się z gola
PŚ w Lillehammer: Hoerl wygrywa, Polacy daleko w tyle
Verstappen idzie po najlepszych w historii! Dominacja Holendra nadal trwa
Kubacki podsumował kwalifikacje. “Trochę jak w kuli śnieżnej”
Jan Hoerl wygrywa kwalifikacje! Kubacki najlepszym z Polaków
Max Verstappen znów to zrobił! 4 raz z rzędu został mistrzem świata
Wąsek zadowolony po konkursie w Lillehammer. Skoki dawały radość
Kamil Stoch po konkursie w Lillehammer. Zaskakujące słowa
PŚ w Lillehammer: Niespodzianka w drugiej serii! Pius Paschke najlepszy, Wąsek czternasty
Sundal zepchnięty z belki startowej! Kuriozalna sytuacja w Lillehammer [WIDEO]