Matty Cash o powrocie na boisko
Matty Cash z całą pewnością nie powie, że bieżący rok jest dla niego szczęśliwy pod względem zdrowotnym. Wahadłowy reprezentacji Polski podczas marcowego meczu barażowego z Estonią zmienił w przerwie kontuzjowanego Przemysława Frankowskiego. Dziesięć minut później zaliczył kolejną zmianę, tym razem spowodowaną przez własny uraz.
Na boisko zawodnik Aston Villi wrócił w kwietniu, a już kilka tygodni później musiał leczyć kolejny uraz. Problemy zdrowotne spowodowały, że Cash najpierw nie pomógł biało-czerwonym zakwalifikować się na mistrzostwa Europy, a później wyeliminowały go z gry na niemieckim turnieju.
Na początku bieżącego sezonu Cash wrócił do gry. Już w drugim meczu Premier League odnowiła mu się ostatnia kontuzja i opuścił boisko w 16 minucie spotkania. Wiele wskazuje jednak na to, że reprezentant Polski ma już za sobą wszelkie problemy, bowiem głośno powiedział o dacie planowanego powrotu na boisko.
– Mam nadzieję, że będę trenował w przyszłym tygodniu, bo nie mogę przegapić meczu z Bayernem Monachium. Zrobię wszystko, co w mojej mocy, żeby wrócić na ten mecz – zdradził reprezentant Polski w rozmowie z “CBS Sports Golazo”.
Pod nieobecność Casha Michał Probierz nie narzeka na problem z obsadą jego pozycji. Jako prawy wahadłowy podczas Euro 2024 i w pierwszym meczu Ligi Narodów występował Przemysław Frankowski, z kolei z Chorwacją w tej roli sprawdził się Jakub Kamiński. Powrót do zdrowia gracza Aston Villi i większa głębia wyboru z cała pewnością nie przeszkodzi jednak selekcjonerowi.