Zbigniew Jakubas chwali piłkarzy Motoru Lublin
Motor Lublin wrócił do PKO BP Ekstraklasy po 32 latach oczekiwania. Drużyna prowadzona przez Mateusza Stolarskiego zajmuje obecnie dziesiąte miejsce w tabeli. Zespół z Lublina wyróżnia się od reszty stawki tym, że chętnie spogląda na rynek afrykański. Efektem poszukiwań w tym rejonie są transfery Mbaye Ndiaye oraz Christophera Simona. Trzeba przyznać, że senegalski duet rozkręca się z tygodnia na tydzień. Obaj panowie mają już na swoim koncie debiutanckie trafienia w Ekstraklasie.
W rozmowie z “Przeglądem Sportowym Onet” właściciel Motoru Zbigniew Jakubas opowiedział o tym, jak przebiega aklimatyzacja piłkarzy z Senegalu w zupełnie obcym kraju. Miliarder twierdzi, że Ndiaye i Simon mogą zostać gwiazdami całej ligi.
– Pytałem trenera, dlaczego Simon nie gra, choć jest tu dwa miesiące. Przypomniał, że w ubiegłym sezonie N’Diaye wypuściliśmy do gry za wcześnie przez co złapał kontuzje, która go wykluczyła na kilka tygodni.[..] N’Diaye tak naprawdę dopiero w Lublinie zobaczył profesjonalną siłownię i całe zaplecze fizjo. Wracając do Simona, trener odpowiedział mi, że ten zawodnik potrzebuje półtora miesiąca na adaptację i indywidualny trening, aby doszedł do poziomu wydolnościowego pozostałych zawodników i oczywiście trener miał rację. Wierzę, że mówimy o zawodnikach, którzy za kilka miesięcy przerosną ligę – przekonuje.
22 września (niedziela) o godzinie 12:15 Motor Lublin zagra na wyjeździe ze Stalą Mielec.