HomePiłka nożnaZieliński zaczyna czarować. Inter tak go określił [WIDEO]

Zieliński zaczyna czarować. Inter tak go określił [WIDEO]

Źródło: Inter

Aktualizacja:

Piotr Zieliński jest doceniany przez Włochów za swój występ w środowym meczu z Manchesterem City. Akcja Polaka z 33. minuty zakończona wywalczeniem żółtej kartki Rubena Diasa jest szeroko komentowana.

Inter screen "X"

Zieliński wywalczy pierwszy skład?

Polski pomocnik był powoli wprowadzany do składu Interu Mediolan. Jak już jednak Simone Inzaghi zdecydował się wystawić 30-latka od pierwszych minut, to ten odpłacił mu się dobrym występem. “Zielu” grał jako lewy środkowy pomocnik, będąc wspieranym w drugiej linii przez Calhanoglu i Barellę.

Największe wrażenie Zieliński zrobił na kibicach Interu podczas jego solowej akcji z 33. minuty meczu. Polak otrzymał wtedy futbolówkę w pobliżu własnego pola karnego. Balansem ciała zmylił dwóch rywali, dzięki czemu wygenerował sobie miejsce na przeprowadzenie rajdu z piłką.

Reprezentant Polski błyskawicznie ruszył zdobywając sporo terenu. W pewnym momencie akcja zaczęła być groźna, przez co wyjść do Zielińskiego musiał Ruben Dias, środkowy obrońca Manchesteru City. Portugalczyk wślizgiem sfaulował pomocnika, zgarniając przez to żółtą kartkę. — Piotr Zieliński, czysta elegancja – napisało oficjalne konto Interu na platformie “X”, załączając filmik z tej akcji Polaka.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Żewłakow zaskoczył mówiąc o Chodynie. Tego się kibice Legii nie spodziewali
Fatalne wieści dla Bartosza Bereszyńskiego. Kolejny spadek w ciągu kilku lat
Florian Wirtz może nie trafić do Monachium. Oto nowe wieści ws. hitowego transferu
Herra zdradził, czym w Legii zajmuje się Jacek Zieliński
Fatalne wieści dla Górnika Zabrze. Prywatyzacja klubu zamrożona!
Zwrot akcji ws. wyborów w PZPN! Media: Rozpad opozycji
Szybko poszło! Piłkarz opuścił Radomiaka
Wszystko jasne ws. przyszłości reprezentanta Polski. Klamka zapadła
Arkadiusz Milik trafi na wypożyczenie. Kibice Juve stracili cierpliwość
Śląsk spadł z ligi. Jacek Sutryk jasno o przyszłości