Skorupski broni rzut karny
Bologna w tym sezonie bez wątpienie nie prezentuje się już tak dobrze, jak w zeszłym sezonie. Odejście Thiago Motty oraz kilku zawodników sprawiło, że drużyna musi poukładać się na nowo. Mimo to w dalszym ciągu są zawodnicy, których bez wątpienia można określić filarami całego zespołu. Jednym z nich jest Łukasz Skorupski, który sezon w sezon prezentuje dobrą, stabilną formę. W tym sezonie nie udało mu się jeszcze zanotować czystego konta, ale nie pomagała mu w tym również defensywa Bolonii.
W Lidze Mistrzów Bolonia gra pierwszy raz w historii i już w 2. minucie kibice zdążyli doświadczyć wielkich emocji. Wszystko za sprawą Łukasza Skorupskiego, któremu udało się obronić rzut karny. Faulu dopuścił się Stefan Posch, a do wykonania jedenastki podszedł Georgiy Sudakov. Skorupski wyczuł zamiary 22-latka i rzucił się dokładnie tam, gdzie strzelił napastnik gości, utrzymując remis w spotkaniu.
W swojej karierze Łukasz Skorupski bronił rzuty karne wykonywane przez wielkie nazwiska. Polak zatrzymywał już Zlatana Ibrahimovicia, Lautaro Martineza, Oliviera Giroud czy Ciro Immobile. W tym sezonie, dokładnie miesiąc temu, obronił jedenastkę wykonywaną przez Floriana Thauvina. Skorupskiego zdarzało się również zatrzymywać polskich zawodników. Łukasz w sezonie 22/23 powstrzymał Arkadiusza Milika, a w sezonie 12/13 na boiskach Ekstraklasy, Łukasza Teodorczyka.