Zalewski odsunięty od pierwszej drużyny
Ostatnie dni w życiu Nicoli Zalewskiego stanęły pod znakiem dużego rollercoastera emocjonalnego. Polak był mocno kuszony przez Galatasaray, którego przedstawiciele przylecieli nawet do Rzymu, ale finalnie do transferu nie doszło. 22-latek zdecydował się zostać w Rzymie.
Taka decyzja rozwścieczyła władze AS Romy. Zakładano, że Zalewski zdecyduje się na transfer, dzięki czemu da zarobić klubowi ze stolicy Włoch kilkanaście milionów euro. Było to istotne ze względu na fakt, że od stycznia będzie mógł odejść za darmo. Efekt? Polak został odsunięty od pierwszej drużyny.
Zalewski wróci do składu Romy?
Sytuacja może jednak bardzo szybko się zmienić. “La Gazzetta dello Sport” informuje, że władze AS Romy rozważają przywrócenie reprezentanta Polski do składu po tym, jak poważnej kontuzji kostki w spotkaniu z Genoą doznał Alexis Saelemaekers. Belg ma pauzować do końca roku.
Gdyby doniesienia włoskiej prasy faktycznie się potwierdziły, byłoby to niezwykle szybkie zakończenie wewnętrznej wojny. Sam Zalewski z pewnością byłby wartością dodaną w zespole Daniele De Rossiego, co pokazywał podczas ostatnich meczów reprezentacji Polski.