Brutalna ocena Roberta Lewandowskiego. „Trzeba się z tym pogodzić”

Robert Lewandowski po drugiej stronie

Robert Lewandowski trafił do Barcelony w lipcu 2022 roku. Katalończycy zapłacili za napastnika Bayernu Monachium 45 milionów euro. W debiutanckim sezonie Polak sięgnął po „Trofeo Pichichi” i strzelił 23 gole w 34 meczach ligowych. Dodatkowo podopieczni Xaviego Hernandeza wywalczyli mistrzostwo kraju. Druga kampania 36-latka na Półwyspie Iberyjskim zaowocowała 19 bramkami w 35 spotkaniach. Blaugrana finiszowała na 2. miejscu, ze stratą 10 punktów do Realu Madryt. Z tego powodu pracę stracił 44-letni szkoleniowiec, a jego miejsce zajął były trener Lewandowskiego z czasów gry w Bawarii, czyli Hansi Flick. Początek kadencji Niemca jest naprawdę imponujący, ponieważ ekipa z Camp Nou zajmuje fotel lidera.

Kapitan reprezentacji Polski strzelił cztery gole i zanotował pięć asyst w pięciu kolejkach. Kontrakt Lewandowskiego wygasa 30 czerwca 2026 roku. Eksperci w Hiszpanii zastanawiają się, jak długo 154-krotny reprezentant kraju będzie gwiazdą ligi. Głos na ten temat zabrał również Leszek Orłowski w rozmowie z portalem sportowefakty.wp.pl. – Robert jest już po drugiej strony góry. Ma 36 lat. Świat nie ekscytuje się zawodnikami w tym wieku. Już nigdy nie będzie lokomotywą napędową La Ligi i trzeba się z tym pogodzić – powiedział komentator Canal+ Sport.