HomePiłka nożnaZlatan może być dumny. Syn Szweda z pięknym golem w Primaverze [WIDEO]

Zlatan może być dumny. Syn Szweda z pięknym golem w Primaverze [WIDEO]

Aktualizacja:

Maximilian Ibrahimović, syn pełniącego obecnie w Milanie rolę doradcy Zlatana Ibrahimovicia, coraz wyraźniej idzie w ślady swojego ojca. 17-latek popisał się cudownym golem w meczu 4. kolejki Primavery, w której ekipa z Mediolanu pokonała 4:1 Empoli.

Ibrahimovic

Sportimage Ltd / Alamy

Syn Zlatana Ibrahimovicia rozwija się w Primaverze

17-letni syn byłego znakomitego szwedzkiego napastnika gra w młodzieżowych drużynach Milanu od sierpnia 2022 roku. Przez ten czas dwukrotnie awansował do zespołów z wyższych roczników, a w tym sezonie regularnie dostaje szanse w ekipie grającej w Primaverze.

W sobotę młodzieżowcy Milanu grali w 4. kolejce ligowej z Empoli. Maximilian Ibrahimovic rzecz jasna znalazł się w wyjściowym składzie i po raz kolejny potwierdził, że nie tylko jest wyróżniającą się postacią całej ligi, ale momentami mocno przypomina to, jak grał jego ojciec.

Cudowny gol Ibrahimovicia

W 28. minucie spotkania ułożył sobie piłkę na lewą nogę i wbiegł w pole karne, po czym oddał atomowy strzał pod poprzeczkę. Ibrahimović nie dał żadnych szans bramkarzowi Empoli, strzelając w ten sposób już trzecią bramkę w obecnym sezonie.

Ostatecznie Milan Primavera pewnie wygrał to spotkanie 4:1 i przesunął się na trzecie miejsce w tabeli. Swój udział w tym miał także Polak, Dariusz Stalmach, który trafił do siatki na 3:1, strzelając tym samym swojego premierowego gola w obecnych rozgrywkach.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Widzew się nie zatrzymuje. Zimą ruszy po reprezentanta Polski
Malarz nakrył złodzieja w swojej akademii. „Co jest nie tak z ludźmi?!”
Benjamin Mendy zagrał w meczu Pogoni. Od razu w wyjściowym składzie
Garcia wróci, Szczęsny usiądzie na ławce. Ale… czy na pewno powinien?
Lech osłabiony na Rayo. Obrońca poza kadrą meczową
Dawidowicz wciąż bez klubu. Wyląduje w… Brazylii?
Nie żyje 26-letni siatkarz. Został porażony prądem w basenie
Flick zdumiony postawą Lewandowskiego. „Nigdy nie pracowałem…”
Inter – Kajrat. Co z Zielińskim? Włoskie media wiedzą
Hiszpanie są zgodni: Liverpoolowi należał się rzut karny