HomePiłka nożnaFeio wyśmiewał metody Czerczesowa. Szybko został spacyfikowany

Feio wyśmiewał metody Czerczesowa. Szybko został spacyfikowany

Aktualizacja:

Goncalo Feio, pracując przed laty w sztabie Legii Warszawa, miał pod górkę z trenerem Stanisławem Czerczesowem. Młody Portugalczyk ośmielił się krytykować, a nawet wyśmiewać jego metody. Autorytarny Rosjanin nie pozwolił sobie na taką potwarz. Szczegóły zdradził Igor Lewczuk, który występował wtedy w ekipie z Łazienkowskiej.

Stanisław Czerczesow

Stanisław Czerczesow. Fot. Paweł Berek/Pressfocus

Feio do sztabu pierwszego zespołu Legii został dodany w styczniu 2014 roku podczas kadencji trenera Henninga Berga. Odpowiadał za analizę materiałów wideo. Gdy Norwega zwolniono, ówczesnych mistrzów Polski objął Stanisław Czerczesow. Współpraca między nimi nie wyglądała dobrze i ostatecznie trwała raptem miesiąc.

– Widziałem minę trenera Czerczesowa i późniejszą reakcję, kiedy powiedział Konradowi Paśniewskiemu (jednemu z członków sztabu – przyp. red.) “kim w ogóle jest ten człowiek, że próbuje takie rzeczy robić”… Dzień lub dwa później był komunikat, że analityk Feio już nie jest w sztabie szkoleniowym Legii Warszawa – ujawnił po latach Lewczuk.

– To nie było inne zdanie. To było bardziej wyśmiewanie, podważanie autorytetu. Był w tym element śmiechu. Oczywiście żaden trener tego nie lubi – dodał były gracz Bordeaux.

Po odejściu z Legii Feio pracował z młodzieżą w akademii Wisły Kraków.

Cały program możesz obejrzeć poniżej:

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Milan walczy o tego zawodnika! To wielki talent!
Gwiazda odchodzi z Lechii Gdańsk! Poważne osłabienie!
Kulesza zadziwił odpowiedzią na pytanie o nowego selekcjonera
Rafał Rostkowski o polskim środowisku sędziowskim. “Polityka jest bardzo ważna”
Szczęsny oficjalnie nie ma klubu. Jego przyszłość jest jednak doskonale znana
Oto nowy wiceprezes PZPN! Jakie są jego plany?
Ruch Chorzów finalizuje ciekawy transfer. To będzie spore wzmocnienie
PZPN powinno nad tym pomyśleć! To byłby piękny gest
Trener Juventusu rzuca wyzwanie Realowi. “Wszyscy wierzymy”
Korona Kielce nie zmienia priorytetów mimo kontuzji Pau Resty