Frederiksen zabrał głos w sprawie reprezentacji Danii
Duńczycy będą chcieli jak najszybciej zapomnieć o mistrzostwach Europy. Zespół prowadzony przez Kaspra Hjulmanda odpadł z turnieju w 1/16 finału. Po zakończeniu imprezy 52-latek zrezygnował z pracy. Jego następcą został Morten Wieghorst, który dotychczas pełnił rolę asystenta. Umowa Wieghorsta obowiązuje do końca tego roku. Na razie nie wiadomo, co czeka reprezentację Danii w przyszłości.
“Tipsbladet” zwrócił uwagę na Nielsa Frederiksena, który od początku sezonu 2024/25 prowadzi Lecha Poznań. Pod wodzą byłego trenera Brondby IF Kolejorz jest liderem PKO BP Ekstraklasy po siedmiu kolejkach. Duński portal zasugerował, że Frederiksen byłby dobrym kandydatem do objęcia stanowiska selekcjonera reprezentacji Danii. Sam zainteresowany jest otwarty na pracę z Duńskim Dynamitem, ale jednocześnie podkreśla, że ma jeszcze sporo do zrobienia w Lechu.
– Myślę, że wszystkich duńskich szkoleniowców mogłoby interesować to stanowisko. To oczywiście kwestia odpowiedniego timingu, ale na razie cieszę się z tego, że jestem w Lechu. Na tym się obecnie skupiam. Nie spodziewam się żadnej oferty – zakończył z uśmiechem.
Bilans Nielsa Frederiksena w Lechu Poznań to pięć zwycięstw, jeden remis i jedna porażka. Podopiecznych duńskiego szkoleniowca wkrótce czeka bardzo duże wyzwanie. 14 września (sobota) o godzinie 20:15 Lech Poznań zmierzy się z Jagiellonią Białystok w hicie 8. kolejki PKO BP Ekstraklasy.