Szczytny cel Zwolińskiej
Klaudia Zwolińska jako pierwsza wywalczyła medal dla Polski na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. 28 lipca sięgnęła po srebro w kajakarskim slalomie, poprawiając tym samym swój rezultat sprzed trzech lat w Tokio, kiedy to zajęła 5. miejsce.
Tuż po osiągnięciu tego sukcesu Zwolińska zapowiedziała, że nie będzie chciała zachować wywalczonego krążka, a jej zamiarem jest przekazanie go na cele charytatywne. Zadecydowała, że przekaże go na licytację, która wesprze Polskie Towarzystwo Walki z Mukowiscydozą.
Zawrotna cena za medal Zwolińskiej
Wybór właśnie tej organizacji nie jest przypadkowy. W opisie aukcji na Allegro Zwolińska wyjaśniła, że siostra kanadyjkarza Grzegorza Hedwiga, jej narzeczonego, zmarła w wieku 22 lat, a jego druga siostra również zachorowała na mukowiscydozę.
Już teraz jest jasne, że wicemistrzyni olimpijska mocno wesprze wspomnianą organizację. Licytację jej medalu na Allegro rozpoczęto od kwoty 22 222,00 zł, a obecnie wynosi ona już 66 500,00 i stale rośnie. W opisie czytamy, że środki z tego tytułu mają zostać przekazane na zakup drogiego sprzętu do rehabilitacji oddechowej do wypożyczalni czy nierefundowane antybiotyki.