HomePiłka nożnaKoniec sagi! Młodzieżowy reprezentant Polski z nowym klubem

Koniec sagi! Młodzieżowy reprezentant Polski z nowym klubem

Źródło: Yverdon

Aktualizacja:

Mateusz Łęgowski został oficjalnie nowym piłkarzem Yverdon Sport. Szwajcarski zespół zakontraktował młodzieżowego reprezentanta Polski w formule rocznego wypożyczenia.

Mateusz Łęgowski

Giuseppe Maffia / Alamy

Łęgowski dołącza do Yverdon

Mateusz Łęgowski w bieżącym oknie transferowym był łączony z wieloma klubami, również z tymi polskimi. Spekulowano nad możliwym transferem 21-latka do Lecha Poznań, czy Rakowa Częstochowa. Możliwą opcją było także jego pozostanie we Włoszech, gdzie zabiegać o niego miało Palermo. Finalnie gracz zdecydował się jednak na inny kierunek.

Zakontraktowanie polskiego pomocnika oficjalnie ogłosiło bowiem Yverdon Sport. Ósma drużyna ligi szwajcarskiej pozyskała Łęgowskiego w formule rocznego wypożyczenia. Po zakończeniu sezonu zawodnik wróci do Salernitany, z którą dalej będzie miał obowiązujący kontrakt. Jego umowa wygasa 30 czerwca 2026 roku.

Mateusz Łęgowski trafił do Salernitany latem 2023 roku z Pogoni Szczecin za trzy miliony euro. W poprzednim sezonie zagrał w 36 meczach. W ostatnich miesiącach kampanii był już głębokim rezerwowym – stawało się wtedy jasne, że Polak będzie miał ciężko o regularną grę. By podtrzymać rytm meczowy i swoją wartość, 21-latek odszedł na wypożyczenie.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

„W Widzewie jest gorąco”. Dwie ważne postaci odchodzą. Mamy głos z klubu
Lewandowski wykluczył tę opcję. Na 100% do tego nie dojdzie
Kto następcą Nikoliciusa? W Widzewie podjęli już decyzję
Kompletny niewypał Widzewa. Borek krótko podsumował
Oscar, były gwiazdor Chelsea, trafił na oddział intensywnej terapii
Borek ogłasza, to już pewne! Piszczek na 100% obejmie ten zespół
Trzęsienie ziemi w Widzewie! OFICJALNIE: Rozwiązany kontrakt dwóch dyrektorów
Opinia byłego kadrowicza budzi kontrowersje. Chodzi o Lewandowskiego
Taki plan ma Milan na Lewandowskiego. Brzmi to świetnie
Budził wielkie nadzieję, ale kibice Lecha mają już dość. „Najchętniej odesłaliby go z powrotem”