Nikola Grbić o liczebności olimpijskiego składu
Przed rozpoczęciem Igrzysk Olimpijskich w Paryżu Nikola Grbić zmierzył się z najprawdopodobniej najtrudniejszym wyzwaniem w swojej trenerskiej karierze. Z całej szerokiej kadry trenującej w tym sezonie reprezentacyjnym w reprezentacji Polski, Serb musiał wybrać zaledwie dwunastu zawodników. Taką liczebność na reprezentację narzuciły olimpijskie przepisy, które okazały się krzywdzące chociażby dla Bartosza Bednorza czy Karola Kłosa.
Stan osobowy kadry okazał się problematyczny również dla selekcjonera. Podczas poniedziałkowego “Hejt Parku” na antenie Kanału Sportowego Nikola Grbić zaapelował o zmiany w tym konkretnym przepisie. Serb podkreślał, że w trakcie sezonu reprezentacyjnego narodowe składy są szersze, więc codzienne treningi również wyglądają zupełnie inaczej. Do dyspozycji trenerów jest wówczas więcej libero czy środkowych, których podczas igrzysk olimpijskich zwyczajnie brakuje.
– Zawsze trenujemy z 14 zawodnikami, jeździmy w 14 zawodników, a na najważniejszy turniej musimy zmienić wszystko. Mam nadzieję, że FIVB wywrze presję i ten regulamin się zmieni – ocenił Nikola Grbić.