HomePiłka nożnaDrużyna Fernando Santosa znów przegrywa. Fatalna seria byłego trenera polskiej kadry!

Drużyna Fernando Santosa znów przegrywa. Fatalna seria byłego trenera polskiej kadry!

Źródło: Własne/Kanał Sportowy

Aktualizacja:

Fernando Santos wciąż czeka na swoje pierwsze zwycięstwo w roli selekcjonera reprezentacji Azerbejdżanu. Jego piłkarze przegrali 0:2 ze Słowacją w meczu dywizji C Ligi Narodów.

Fernando Santos

SPP Sport Press Photo / Alamy

Podopieczni Fernando Santosa przegrywają ze Słowacją

Kadencja Fernando Santosa w reprezentacji Polski skończyła się kompletną katastrofą. Doświadczony szkoleniowiec prowadził Biało-czerwonych w sześciu spotkaniach. Gwoździem do trumny Santosa okazała się wyjazdowa porażka z Albanią, po której Portugalczyk stracił pracę. Po pamiętnym starciu w Tiranie 69-latek znalazł pracę w Besiktasie. Tam wytrzymał wprawdzie nieco dłużej, lecz władze tureckiego klubu podziękowały mu po 16 meczach.

Gdy już wydawało się, że portugalski trener przejdzie na sportową emeryturę, w połowie czerwca odezwała się reprezentacja Azerbejdżanu. Pierwsze spotkanie Santosa w nowej roli nie poszło po jego myśli. Azerowie przegrali bowiem 1:3 ze Szwecją. Z kolei w niedzielę piłkarze z Kaukazu zmierzyli się z reprezentacją Słowacji, która awansowała do fazy pucharowej mistrzostw Europy.

Nasi południowi sąsiedzi szybko pokazali miejsce w szeregu swoim rywalom. W 22. minucie Amin Sejdijew sfaulował jednego z graczy gospodarzy we własnym polu karnym. Sędzia główny Damian Sylwestrzak wskazał na „wapno”, a jedenastkę na gola zamienił znany z polskich boisk Ondrej Duda. Kilka minut później Słowacy poszli za ciosem. Po podaniu Davida Hancko azerskiego golkipera pokonał David Strelec.

Goście próbowali strzelić gola kontaktowego, lecz spotkanie ostatecznie zakończyło się dość spokojnym zwycięstwem ekipy prowadzonej przez Francesco Calzonę. Po dwóch meczach czwartej edycji Ligi Narodów reprezentacja Azerbejdżanu zajmuje ostatnie miejsce w pierwszej grupie dywizji C. Niewykluczone, że piłkarze Fernando Santosa spadną do dywizji D, gdzie grają takie drużyny, jak San Marino, Andora czy też Gibraltar.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Raków Częstochowa się zabezpieczył. Ważny zapis w umowie z Papszunem
Niepewność wokół Bobicia w Legii. „Musiał sam się zgłosić”
Największy biznesowo-sportowy nieudacznik. Oto Gerard Lopez, „kat” 4 europejskich klubów
Arka Gdynia walczy o jego transfer. Zawodnik dał zielone światło, ale pojawił się inny problem
Artur Wichniarek o Marku Papszunie w Legii: Wtedy wypali w Warszawie
Kogoś takiego jeszcze w Ekstraklasie nie było. Widzew Łódź pozyska ewenement
Górnik Zabrze zrobi rewolucję na tej pozycji. Będą wielkie zmiany
Raków Częstochowa przed wielką szansą. „Ciężko nie dać im piątki”
Wiadomo, dlaczego Lewandowski nie zagrał w meczu Barcelony
Oni zachwycali na boiskach Ekstraklasy! Oto najlepsza „11” jesieni [ZESTAWIENIE]