Uraz Calafioriego nie jest poważny?
W ostatniej potyczce w ramach Ligi Narodów Riccardo Calafiori doznał groźnie wyglądającego urazu, który wykluczył jego występ w kolejnym spotkaniu. W pierwszej chwili wydawało się, że kontuzja będzie na tyle poważna, że Włoch nie będzie mógł występować w najbliższych meczach Premier League. Taki stan rzeczy otworzyłby furtkę dla Jakuba Kiwiora, który do tej pory został przyspawany do ławki rezerwowych “Kanonierów”.
Jednak według najnowszych informacji podanych przez Fabrizio Romano na portalu X 22-latek doznał stłuczenia, które nie wyklucza go z kolejnych spotkań klubu z północy Londynu. Nie zmienia to faktu, że Arsenal nie chce ryzykować i postanowił, że dalsze leczenie będzie przechodził już w klubowym ośrodku. Oznacza to, że młody stoper nie zagra w najbliższym meczu swojej reprezentacji. Włosi w najbliższy poniedziałek zagrają na neutralnym gruncie z kadrą Izraela.
Nowy nabytek stołecznego klubu na chwilę obecną ma 42 minuty na poziomie Premier League. Była wschodząca gwiazda Bologni na razie musi jeszcze poczekać na inauguracyjne spotkanie od pierwszej minuty. Najbliższa okazja będzie już podczas 4.kolejki angielskiej ekstraklasy, w którym to Arsenal zagra na wyjeździe arcyważne spotkanie z Tottenhamem.