HomePiłka nożnaReal Madryt dołącza do wyścigu o wielki talent francuskiej piłki

Real Madryt dołącza do wyścigu o wielki talent francuskiej piłki

Źródło: Fabrizio Romano

Aktualizacja:

Real Madryt będzie próbował ściągnąć Leny’ego Yoro w letnim okienku transferowym. Jak informuje Fabrizio Romano, utalentowany nastolatek z Lille jest jednocześnie letnim priorytetem Paris Saint-Germain.

Leny Yoro

IMAGO/Michael Baucher

„Królewscy” zagrają na nosie PSG?

Klub z Parc des Princes próbował sprowadzić młodego stopera już w trakcie zimowego okna transferowego, jednak nie udało się wówczas dojść do porozumienia w kwestii kwoty odstępnego. Teraz do wyścigu po podpis Francuza dołączył także Real Madryt, który poza pieniędzmi będzie również kusił historią i marką klubu.

18-latek jest jednym z najbardziej utalentowanych środkowych obrońców na świecie. Imponuje niezwykłym jak na swój młody wiek spokojem w interwencjach oraz wyprowadzeniu piłki. Nie bez powodu porównuje się go do Raphaela Varane’a czy Williama Saliby.

Szacowana kwota, jaką trzeba będzie zapłacić latem za Yoro, wynosi ok. 60 milionów euro. Agentem Francuza jest Portugalczyk Jorge Mendes, który od lat świetnie dogaduje się z Florentino Perezem. Wydaje się więc, że Real ma w ręku wszystkie karty, by sprzątnąć Paryżowi główny letni cel transferowy sprzed nosa.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Puchar Polski: Lech bliski wstydliwej wpadki, ale ma awans. Zwycięstwo w Słupsku
Zieliński z coraz gorszą pozycją. Stracił okazję na wskoczenie do składu
Błażej Augustyn w serii „Usiądź, zadam ci 20 pytań”
Piłkarz Szachtara przeprasza kibiców Legii. „Mój komentarz był błędem”
Uznany klub walczy o Szymańskiego. Wykłada duże pieniądze
Sędzia odpowiada na zarzuty po meczu w PP. „Udowodnię, że tak nie powiedziałem”
UEFA opublikowała ranking kibiców. Polska w środku zestawienia
Tylu trenerów Legia miała na liście przed Iordanescu. Aż się nie chce wierzyć
Boniek zareagował na babola Gikiewicza. „O Boże…”
Skorupski oceniony po meczu z Torino. „Widz, który nie zapłacił za bilet”