HomePiłka nożnaKrzynówek chce widzieć to w Polsce. “Jest z czego się uczyć”

Krzynówek chce widzieć to w Polsce. “Jest z czego się uczyć”

Źródło: TVP Sport

Aktualizacja:

Ekipa Kuby Błaszczykowskiego pokonała 5:4 drużynę Łukasza Piszczka w pożegnalnym meczu polskich legend na Signal Iduna Park. Jacek Krzynówek jeszcze podczas trwania spotkania udzielił wywiadu dla “TVP Sport”, gdzie wyznał, że chciałby takie pożegnania widzieć także w Polsce.

Screen TVP Sport

Krzynówek z asystą w meczu pożegnalnym Piszczka i Błaszczykowskiego

Wśród zawodników, którzy otrzymali zaproszenie na sobotni mecz pożegnalny Łukasza Piszczka i Kuby Błaszczykowskiego znalazł się także Jacek Krzynówek. Były reprezentant Polski znany ze swojej fenomenalnej lewej nogi zdołał nawet zanotować asystę przy bramce Juliana Brandta na 5:4.

48-latek podczas meczu udzielił wywiadu dla “TVP Sport”. Przyznał tam, że cieszy się, że mimo wcześniejszych problemów zdrowotnych jest w stanie wystąpić w takim spotkaniu. Zwrócił także uwagę na to, że warto byłoby wziąć przykład z drużyn niemieckich i wprowadzić mecze pożegnalne również w Polsce.

— Nie oszukujmy się, czternaście lat bez gry to szmat czasu. Trzeba tylko dziękować Bogu, że mogę normalnie funkcjonować. Wiadomo, że to już nie jest to samo, głowa chce, ale nogi niestety nie mogą, nie pozwalają. Mentalnie chcemy coś zrobić, ale nie da się ukryć, że fizycznie jesteśmy ograniczeni. Tym bardziej jestem zadowolony, że mogę brać udział w takim wydarzeniu, że mogę tu zagrać – rozpoczął Jacek Krzynówek.

— To jest naprawdę wielkie wyróżnienie dla Kuby i “Piszcza”. Oby się to przyjęło także u nas, by naszych piłkarzy też żegnali tak w klubach. Jest z czego się uczyć i myślę, że wszyscy są zadowoleni. 80 tysięcy kibiców na meczu, przyszli, dziękują im. Zasługują na to jak mało kto – kontynuował były reprezentant Polski.

Trzymajmy też kciuki za naszą kadrę, bo jutro grają. Ciężki mecz, ale mam nadzieję, że dają z siebie wszystko i wygramy. Całym serduchem jestem za chłopakami, wiem że jest ciężko, ale dajmy im trochę czasu, bo grać w piłkę potrafią. Trzeba trochę spokoju – zakończył Krzynówek.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Legia straci Kapuadiego? Piłkarz zabrał głos
Szymon Grabowski mógł już latem odejść z Lechii! Inny klub Ekstraklasy go chciał
Lechia wciąż bez zwycięstwa. Piła: Zagraliśmy fatalnie
Ruben Amorim zaczyna pracę w Manchesterze United. Jak debiutowali jego poprzednicy?
Lewandowski na ustach Hiszpanii. “Nienaganny”
Reprezentacja według Artura Wichniarka. Ekspert przedstawił swoją hierarchę w kadrze
Di Maria nie przestaje zaskakiwać. Przepiękne trafienie Argentyńczyka [WIDEO]
Zwycięski debiut Amorima? Kurs 300 na wygraną Man Utd
KURS 300 na wygraną Realu. Królewscy odrobią straty do Barcelony?
Lechia Gdańsk zawiesiła trenera. Kto po Szymonie Grabowskim?