HomePiłka nożnaCo za debiut nowego napastnika Śląska! Na bramkę nie czekał nawet minuty

Co za debiut nowego napastnika Śląska! Na bramkę nie czekał nawet minuty

Źródło: Śląsk Wrocław

Aktualizacja:

Szesnastoletni Adam Basse przywitał się ze Śląskiem Wrocław mocnym uderzeniem. Nowy napastnik wicemistrzów Polski potrzebował niespełna minuty, żeby wpisać się na listę strzelców podczas nieoficjalnego debiutu.

Śląsk Wrocław

PressFocus

Adam Basse z bramką w debiucie dla Śląska

Saga transferowa pt. “napastnik Śląska Wrocław” była jedną z najciekawszych do obserwowania od kilku miesięcy. We Wrocławiu dobrze zdawali sobie sprawę z tego, że Erik Exposito opuści klub, więc już od zimy trwały poszukiwania jego następcy. W tej roli nie sprawdził się Patryk Klimala, więc pion sportowy na czele z Davidem Baldą musiał szukać dalej.

W sobotę wicemistrzowie Polski rywalizowali w spotkaniu kontrolnym z pierwszoligowym GKS-em Tychy. Od pierwszej minuty na boisku zameldował się testowany w ekipie Jacka Magiery Jakub Świerczok, a szansę na swój nieoficjalny debiut w barwach wrocławian dostał nowy napastnik, Adam Basse.

Basse na boisku zameldował się po przerwie i już po neiespałna minucie wpisał się na listę strzelców. Amerykanin otrzymał prostopadłe podanie kilka metrów przed bramką i jedyne co musiał zrobić, to dołożyć nogę. Zrobił to skutecznie i po dokładnie 54 sekundach spędzonych na boisku pokonał bramkarza GKS-u Tychy.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Mbappe powiedział, kto jest cichą gwiazdą Realu. “Świetny gracz”
Kuriozalny samobój we Ligue 1! Co on zrobił?! [WIDEO]
Amorim zabrał głos po debiucie. Zaskoczył mówiąc o jego piłkarzach
Ruud van Nistelrooy ma dwie oferty na stole. Szybko znajdzie nową pracę
Podolski wbija szpilkę w Piasta. Legenda gliwiczan nie pozostaje dłużna
Jakubas krytykuje miejskie kluby. To mu najbardziej przeszkadza
Polska bramkarzami stoi. Świetne liczby naszych golkiperów
Podolski mocno przesadził. Powinien wylecieć z boiska?
Czerwiński pomylił sporty! Akcja jak z MMA [WIDEO]
Real Madryt nie dał szans Leganes. Piękny gol Valverde i pewny triumf