Calafiori z urazem
Sytuacja Jakuba Kiwiora w klubie nie należy do najłatwiejszych. Polak ma bardzo małe szanse na regularną grę w Arsenalu. Wszystko przez to, że szeregi Kanonierów zasilił tego lata Riccardo Calafiori.
Kiwior po przenosinach Włocha na Emirates nie należy do ulubieńców Mikela Artety. Widać to było już po starcie sezonu, gdy hiszpański szkoleniowiec ani razu nie skorzystał z usług Polaka. Wychowanek GKS-u Tychy podczas obecnej kampanii nie zagrał dla Kanonierów ani minuty.
To może jednak zmienić się już niedługo. Wszystko za sprawą urazu, którego doznał Calafiori. 22-latek wyszedł w podstawowym składzie reprezentacji Włoch na pierwsze starcie w tej edycji Ligi Narodów. Azzurri mierzyli się wówczas w hicie kolejki z Francją i ostatecznie wygrali 3:1. Spotkania nie był w stanie dokończyć jednak nowy nabytek Arsenalu.
Wychowanek Romy pechowo nie mógł rozegrać pełnych 90 minut. 22-latek doznał kontuzji po nieszczęśliwym zderzeniu z Ousmane Dembele. Calafiori w 71. minucie nie był w stanie kontynuować gry i musiał opuścić boisko. Jego miejsce na placu gry zajął Alessandro Buongiorno.
Na dokładniejsze wyniki badań Włocha trzeba jeszcze poczekać, ale gdyby czekała go przerwa od gry, to zyskać może na tym Kiwior. Niewykluczone, że to właśnie Polak będzie grał pod nieobecność 22-latka.