Flick robi furorę w Barcelonie
„Duma Katalonii” pewnie okupuje pierwsze miejsce tabeli La Liga. Po czterech kolejkach Blaugrana zgromadziła dwanaście punktów, wygrywając każde ze swoich spotkań. Głównym architektem tego dobrego startu ligowego sezonu jest Hansi Flick, który wprowadził do zespołu powiew świeżości.
Nie chodzi tutaj tylko o aspekty taktyczne, ale także emanowanie inną mentalnością, niż poprzednik. „Relevo” informuje bowiem, że przybycie Flicka wzmocniło wizerunek Barcelony. Xavi Hernandez był wybuchowym szkoleniowcem, który regularnie był karany kartkami przez sędziów. Teraz na ławce trenerskiej jest dżentelmen, od którego bije elegancja.
Barcelona w meczu z Rayo Vallecano została pokrzywdzona kilkoma kontrowersyjnymi decyzjami arbitra. Hansi Flick nie protestował jak szalony przy linii bocznej, ani nie wdawał się w konflikty na konferencji prasowej. Niemiec dystansuje się od wszelkich wymówek koncentrując się w pełni na tym, na co ma wpływ. Kibice Barcelony zaczynają postrzegać Flicka tak, jak fani Realu Madryt widzą Carlo Ancelottiego.
