HomePiłka nożnaLechia rusza po młody talent. Sześć bramek w siedmiu meczach!

Lechia rusza po młody talent. Sześć bramek w siedmiu meczach!

Źródło: Samuel Szczygielski

Aktualizacja:

Lechia Gdańsk planuje ostatni transfer przed końcem letniego okienka. Według informacji Samuela Szczygielskiego na liście życzeń beniaminka PKO BP Ekstraklasy znalazł się Michał Głogowski z Hutnika Kraków.

Lechia Gdańsk

Sipa US / Alamy

Michał Głogowski może trafić do Lechii Gdańsk

Gdańszczanie mają duże problemy na początku sezonu 2024/25. Mimo wygranej z Górnikiem Zabrze piłkarze Szymona Grabowskiego wciąż znajdują się w strefie spadkowej PKO BP Ekstraklasy. Po siedmiu meczach mają na swoim koncie zaledwie pięć punktów. Jakby tego było mało, Lechia zmaga się z problemami finansowymi. Choć lechiści zalegają z wypłatami dla piłkarzy i pracowników klubu, pion sportowy szykuje kolejne transfery.

Jak informuje Samuel Szczygielski, do Serhija Bułecy, Antona Carenko, Tomasza Wójtowicza, Bujara Pllany, Szymona Weiraucha i Karla Wendta może wkrótce dołączyć Michał Głogowski. Młodzieżowy reprezentant Polski na co dzień gra w Hutniku Kraków. Trzeba przyznać, że jego wejście w nowy sezon może robić wrażenie. 19-letni ofensywny pomocnik może się pochwalić dwoma hat-trickami w siedmiu meczach Betclic 2. Ligi.

Zdaniem dziennikarza Lechia prowadzi negocjacje w sprawie transferu byłego gracza Wisły Kraków. Ekipa prowadzona przez Szymona Grabowskiego chce, by piłkarz dołączył do klubu już teraz. Beniaminek PKO BP Ekstraklasy ma zaledwie kilkanaście godzin na finalizację transakcji. W Polsce okno transferowe kończy się 6 września (piątek).

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Jean Pierre Nsame mowi wprost. Dlatego miał trudne początki w Legii!
„Klubów, które są zainteresowane Oskarem Pietuszewskim, można już liczyć w dziesiątkach”
Obejrzyj Piłkarski Quiz Gigantów „Mundial w Rozumie” na Kanale Sportowym! [WIDEO]
Świetne zachowanie gwiazdora Jagiellonii. Został wolontariuszem
Na starcie sezonu grał w pierwszym składzie Górnika Zabrze. Teraz kompletnie przepadł
Kluby z najmocniejszych lig świata walczą o byłego piłkarza Lecha i Wisły
OFICJALNIE: Joao Amaral wolnym agentem! Do wzięcia za darmo
Legia i Widzew miały go na swoich listach. Do transferu nie dojdzie
Znów fiasko?! Szymański miał w końcu tam trafić, a tu nagle taki komunikat
Papszun „reaktywuje” tego piłkarza Legii? Kibice już go przekreślili