HomePiłka nożnaBarcelona ściągnie następcę Lewandowskiego?

Barcelona ściągnie następcę Lewandowskiego?

Źródło: Fichajes

Aktualizacja:

Choć Robert Lewandowski w 2024 roku jest w kapitalnej dyspozycji, nie milkną echa ściągnięcia do Barcelony jego ewentualnego następcy. Jak podaje hiszpański portal Fichajes, tym razem na celowniku klubu z Katalonii znalazł się Benjamin Šeško.

Robert Lewandowski

IMAGO/Cesar Cebolla

Słoweński wieżowiec robi furorę

Niespełna 21-letni zawodnik jest obecnie zawodnikiem Lipska, w barwach którego zdobył w tym sezonie 11 goli oraz zaliczył 2 asysty na wszystkich frontach. Jego głównymi atutami są wzrost (aż 196 centymetrów) oraz siła, co pomaga mu w wygrywaniu pojedynków powietrznych oraz świetnej grze tyłem do bramki przeciwnika.

Obecny sezon jest pierwszym w wykonaniu słoweńskiego napastnika w zespole z TOP 5 lig. Wcześniej reprezentował on barwy RB Salzburg, z którego latem 2023 roku trafił do Lipska.

Klauzula odejścia Šeško z Lipska wynosi 50 milionów euro. I choć wydaje się, że na ten moment kwota ta przekracza możliwości finansowe katalońskiego klubu, w Barcelonie liczą na to, że letni rynek transferowy otworzy im nowe możliwości. Jeśli jednak chcą ściągnąć do siebie Słoweńca, muszą się wykazać nie lada determinacją. Usługami 20-latka zainteresowane są również takie zespoły jak Real Madryt, AC Milan, Chelsea i Arsenal, które uważnie śledzą poczynione przez niego postępy.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Prezesi Zawiszy i Chojniczanki przemówili na gorąco po losowaniu PP!
Zieliński tą bramką zachwycił. Polak zgarnął wyróżnienie [WIDEO]
Obrońca Pogoni rozchwytywany. Ma na niego ochotę Wieczysta!
Real może odetchnąć z ulgą! Kibice tylko na to czekali!
Puchar Polski: Avia złoży odwołanie ws. kartki Małeckiego
Karim Benzema podjął decyzję! Chodzi o jego przyszłość w Arabii Saudyjskiej
Wojciech Szczęsny zaskoczył! Wszyscy byli w szoku
Anglia rozegra mecze towarzyskie! Rywale też zagrają na mundialu!
Puchar Polski: Znamy ćwierćfinałowe pary! Będzie hit
Pep Guardiola przed hitem z Realem Madryt. Wspomniał o Xabim Alonso