Raków złożył ofertę za Lasse Nordasa
Pod koniec sierpnia Raków Częstochowa rozbił bank. Z ekipy Medalików odszedł Ante Crnac, za którego według medialnych doniesień do kasy klubu wpłynęło ponad 10 milionów euro. Jeden napastnik jednak ubył, więc rozpoczeły się poszukiwania jego następcy. A temat „napastnik Rakowa Częstochowa” to ciągnąca się od dawna i raczej mało sukcesywna historia.
Do Polski na pewno nie trafi Mileta Rajović, który zamiast Rakowa wybrał Brondby. Medaliki idą jednak dalej i według informacji przekazanych przez portal „Itromso” na celowniku klubu znów znalazł się Lasse Nordas. Raków miał najpierw zaoferować za napastnika 1,1 mln euro, a później zmuszony był podnieść propozycję o 180 tysięcy euro. Ale to również nie zadowoliło Tromsoe. Jak poinformował z koleicdziennikarz „Goal.pl”, Piotr Koźmiński, we wtorek z Częstochowy wypłynęła kolejna oferta.
Wiele wskazuje jednak na to, że i tym razem propozycja zostanie odrzucona, bowiem Norwegowie wyceniają swojego zawodnika na więcej niż 1,5, a mniej niż 2 miliony euro. Czasy na dopięcie transakcji nie ma wiele, bowiem okno transferowe w Polsce zamyka się już za chwilę, w sobotę 6 września.
