HomeTenisKolejna wygrana Igi Świątek! Polka w ćwierćfinale US Open

Kolejna wygrana Igi Świątek! Polka w ćwierćfinale US Open

Źródło: Własne

Aktualizacja:

Iga Świątek wygrała z Ludmiłą Samsonową 2:0 (6:4; 6:1). Najlepsza rakieta świata awansowała do ćwierćfinału US Open.

Iga Świątek

Associated Press / Alamy

Dobra forma Igi Świątek

Polka przystępowała do starcia z Samsonową po trzech przyzwoitych zwycięstwach. Na początku amerykańskiego pokonała Kamillę Rachimową, potem bez problemów rozprawiła się z Eną Shibaharą, a następnie wyeliminowała Anastasiję Pawluczenkową.

W czwartej rundzie na Świątek czekała już trzeci rywalka z Rosji w tegorocznej edycji US Open. Najlepsza rakieta ma patent na starcia z przeciwniczkami z tego kraju – po Rachimowej i Pawluczenkowej, również Samsonowa dostała lekcję od polskiej tenisistki.

Pewne zwycięstwo Polki

Pierwszy set był w pewnym okresie dość wyrównany. Gdy Świątek wygrywała gema, natychmiast wyrównywała jej rywalka. Polka osiągnęła przewagę przy remisie 4:4. Pewnie wzięła dwa kolejne gemy i zwyciężyła.

W drugiej partii mecz był praktycznie jednostronny. Świątek pewnie zmierzała do wygranej w całym meczu. Dopiero przy stanie 5:0 Samsonowa zdołała urwać Polsce jeden gem.

W ćwierćfinale US Open najlepsza rakieta świata zmierzy się z Jessicą Pegulą. Co ciekawe, Świątek na tym etapie spotkała się z tą przeciwniczką również w 2022 roku. Tamte zawody okazały się dla Polki niezwykle radosne, bo zakończone triumfem w całym turnieju.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Kałuziński w europejskiej czołówce. Przed Polakiem m.in. Florian Wirtz
Oni mogą przerosnąć Ekstraklasę. Właściciel Motoru nie ma wątpliwości
Czy sędziemu skleiły się dwie kartki? Kontrowersja w Lidze Mistrzów
Stolarski jak Ferguson? Jakubas ma plan na trenera Motoru Lublin
Ogromny potencjał gwiazdy FC Barcelony! “Jest kilka długości przed Mbappe”
Kulesza wesprze kluby poszkodowane w powodzi. Podał konkretną kwotę
Tuchel go wypychał, Kompany ubóstwia. Niedoceniana gwiazda znów rządzi w Bayernie 
Z Bayernu Monachium do Betclic 1. Ligi. To może być ciekawy transfer beniaminka!
David Raya niczym Szczęsny! Kapitalna parada bramkarza Arsenalu [WIDEO]
Historyczny gol Yamala! Nawiązał do rekordu kolegi z drużyny