HomePiłka nożnaKapitalna forma Dawidowicza. I to tuż przed meczami reprezentacji

Kapitalna forma Dawidowicza. I to tuż przed meczami reprezentacji

Źródło: Media

Aktualizacja:

Paweł Dawidowicz był jedną z czołowych postaci Hellasu Werona w wygranym 2:0 wyjazdowym spotkaniu z Genoą w 3. kolejce Serie A. Polski obrońca całkowicie zasłużenie został pochwalony przez włoskie media, potwierdzając w ten sposób wysoką formę.

Paweł Dawidowicz

Independent Photo Agency Srl / Alamy

Dawidowicz ostoją Hellasu

29-latek jest bezsprzecznie jedną z kluczowych postaci Hellasu Werona na początku obecnego sezonu. W trzech dotychczasowych meczach Serie A polski obrońca rozegrał komplet 90 minut. W dużym stopniu przyczynił się do zachowania dwóch czystych kont – z Napoli (3:0) i w niedzielę z Genoą (2:0).

Choć w 32. minucie tego spotkania Dawidowicz obejrzał żółtą kartkę, był prawdziwą ostoją defensywy Hellasu. Zespół z Werony zasłużenie wygrał ten mecz – w 55. minucie na 1:0 trafił Jackson Tchatchoua, a w 64. minucie rzut karny wykorzystał Casper Tengstedt.

Dobre noty Dawidowicza

Włoskie media nie zostawiły bez echa występu Polaka. Dziennik „La Gazzetta dello Sport” wystawił mu ocenę 7, najwyższą w zespole. – Był odważny, poświęcał się i blokował strzały – opisano jego grę. Portal calciomercato.com ocenił go z kolei na „6”, doceniając przede wszystkim jego „pewność i doświadczenie”.

Świetną postawę polskiego obrońcy dostrzegły również serwisy statystyczne. Portal WhoScored.com ocenił jego występ na 7,6, co było drugą najwyższą notą w zespole (wyższą notę miał jedynie Tchatchoua – 8,4). Goal.com z kolei wystawił mu ocenę 7,5, najwyższą w drużynie.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Mateusz Borek w szoku! „To trochę smutne. Odjeżdża nam ten pociąg”
Robert Lewandowski ma coraz większą stratę! [KLASYFIKACJA STRZELCÓW LM]
Manchester City zdemolował BVB, wielki popis Fodena [PODSUMOWANIE KOLEJKI LM]
Inter stracił pierwszego gola w Lidze Mistrzów, ale Zieliński cieszy się z kolejnej wygranej!
Koszmarny bilans Szczęsnego. W te liczby aż nie chce się wierzyć
Legia Warszawa z tym kończy. Inaki Astiz podjął decyzję
Był o krok od Legii Warszawa. Teraz stał się bohaterem sensacji w Lidze Mistrzów
Ogromne zmiany. Właściciel wyjawił, ile zarabiali dekadę temu zawodnicy Rakowa
Luis Diaz zabrał głos po bandyckim faulu na Hakimim. „Noc pełna emocji”
Zawodnik Rakowa już po badaniach. Wiemy więcej o jego kontuzji