Kotwica wyszła na prowadzenie
Wiślacy musieli gonić wynik już od 14. minuty. Wtedy zabójczą akcję wyprowadzili piłkarze Ryszarda Tarasiewicza. Wołodymyr Kostewycz dośrodkował z rzutu rożnego do Michała Kozajdy, a ten strzałem głową pokonał Antona Czyczkana.
Biała Gwiazda długo pracowała na doprowadzenie do wyrównania. Zawodnicy Kazimierza Moskala prowadzili grę, posiadali piłkę i często atakowali bramkę beniaminka Betclic I ligi. Nie mogli jednak złamać kołobrzeskiej defensywy. Udało się to dopiero w ostatnim fragmencie meczu.
Hiszpańska pomoc dla Wisły
W 83. minucie drogę do bramki Marka Kozioła znalazł duet z Hiszpanii. W rolę asystującego wcielił się Angel Baena, a piłkę do siatki skierował Angel Rodado. Dla 27-letniego napastnika była to już szósty gol w tym sezonie Betclic I ligi.
Po pięciu meczach Wisła ma na koncie tylko sześć punktów. Biała Gwiazda wciąż tylko raz poczuła słodycz zwycięstwa. Drużyna ze stolicy Małopolski najczęściej w tym sezonie remisują. Sprawdziło się to też w niedzielę w Kołobrzegu.