Świetny początek Neresa w Napoli
David Neres zanotował bardzo udane wejście do Napoli, do którego niecałe dwa tygodnie temu przeniósł się z Benfiki Lizbona za 28 milionów euro. Choć oba dotychczasowe spotkania Brazylijczyk rozpoczynał na ławce rezerwowych, w obu miał udział przy bramkach.
Cztery dni po transferze, w meczu z Bologną 27-latek wszedł na murawę na dwie minuty, ale zdążył zanotować asystę przy trafieniu Giovanniego Simeone. W sobotę natomiast Brazylijczyk idealnie dograł na głowę Franka Aguissy, który po chwili strzelił zwycięskiego gola na 2:1 w starciu z Parmą.
Neres ofiarą napadu
Mimo zwycięstwa w szalonych okolicznościach, Neres nie będzie miało wspominał powrotu z tego meczu. Za pośrednictwem Instagrama przekazał, że przy okazji opuszczania stadionu podjechało do niego dwóch uzbrojonych mężczyzn na motocyklach, po czym wybili szybę w jego samochodzie i grozili mu bronią palną.
Jak się okazało, złodzieje chcieli zdobyć luksusowego Rolexa piłkarza i osiągnęli swój cel. Napastnicy następnie uciekli z miejsca zdarzenia, a Neres zgłosił sprawę na policję. Na szczęście jemu i jego partnerce, która podróżowała wraz z nim, nic się nie stało.
Brazylijski skrzydłowy jest kolejnym w ostatnich latach piłkarzem Napoli, który padł ofiarą napadu. W przeszłości spotkało się to między innymi Arkadiusza Milika, ale także Marka Hamsika czy Lorenzo Insigne.