MOKL przyzna Szeremecie złoty medal?
Podczas niedawnych Igrzysk Olimpijskich w Paryżu Julia Szeremeta wywalczyła srebrny medal w boksie w kategorii do 57 kg. 21-latka przez rywalizację przeszła jak burza, imponowała swoją postawą, a gorycz porażki musiała uznać dopiero w walce finałowej.
Wokół ostatniego pojedynku z udziałem Polki nie brakuje jednak kontrowersji. Tajka Lin Yu-Ting, z którą przegrała Szeremeta, została w 2023 roku zawieszona przez IBA ze względu na niejasności dotyczące płci. MKOL nie wziął od uwagę tego zdarzenia i dopuścił Yu-Ting do rywalizacji z kobietami.
Szeremeta do tej pory starała się nie komentować sprawy. Do oskarżeń względem finałowej rywali odniosła się jedynie publikując kilka relacji na Instagramie, które później usunęła. W podcaście “Elite Mentality Podcast” wicemistrzyni olimpijska nieco szerzej opisała swoje odczucia względem całej sytuacji.
– Na pewno trochę to jest nie fair, ponieważ jeśli ma się troszkę męskich hormonów, jest się troszkę silniejszym, więc ta sytuacja musi być wyjaśniona – skomentowała chełmianka.
Jak zdradziła sama zainteresowana, możliwy jest nagły zwrot akcji w sprawie olimpijskiego finału. Szeremeta zdradziła, że jednym z potencjalnych scenariuszy a najbliższym czasie jest dyskwalifikacja Tajki, a w konsekwencji przekazanie złotego medalu Polce.
– Jest taka szansa. Zobaczymy, jak to wszystko się rozwiąże – skomentowała wicemistrzyni olimpijska.