HomePiłka nożnaNiełatwy początek Piotra Zielińskiego w Interze. Cały czas bez pierwszego składu

Niełatwy początek Piotra Zielińskiego w Interze. Cały czas bez pierwszego składu

Źródło: Inter

Aktualizacja:

Inter zmierzy się w piątkowy wieczór z Atalantą w hicie 3. kolejki Serie A. W wyjściowym składzie mistrza Włoch zabrakło Piotra Zielińskiego.

Piotr Zieliński ławka

Independent Photo Agency Srl / Alamy

Niełatwy początek Zielińskiego w Interze

Reprezentant Polski po transferze do Interu jeszcze nie rozegrał ani jednego oficjalnego spotkania. Wziął udział w kilku meczach towarzyskich, ale nie zadebiutował w lidze w barwach Nerazzurrich.

W pierwszej kolejce zabrakło go w kadrze meczowej z powodu urazu. W kolejnej serii gier Zieliński znalazł się na ławce rezerwowych, ale trener Simone Inzaghi nie dał mu szansy gry.

Piotr Zieliński na ławce w meczu z Atalantą

Wydawało się, że Polak mecz trzeciej kolejki z Atalantą zacznie już w wyjściowej jedenastce. Tak się jednak nie stanie. Szkoleniowiec Nerazzurrich postawił w środku pola na Henricha Mychitariana, Hakana Calhanoglu i Nicolo Barellę. Zieliński został wytypowany na ławkę rezerwowych. Być może jego debiut nastąpi dopiero w trakcie spotkania.

Po dwóch seriach gier mistrz Włoch ma na koncie cztery punkty. Na otwarcie sezonu Nerazzurri zremisowali z Genoą, tydzień później wygrali z Lecce. Po dwóch kolejkach tylko Juventus zgromadził komplet punktów.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Kluby z tej ligi chcą perełkę Motoru Lublin. Dzieje się
Grosicki przerwał milczenie. Skomentował postawę Haditaghiego
RANKING NAJLEPSZYCH POLSKICH PIŁKARZY [2025 ROK]
Oto kandydat do gry w reprezentacji Polski! Ma 18 lat, a zachwyca piłkarski świat
Nene był bliski powrotu do Polski. Te dwa zespoły go chciały
Legia musi patrzeć na to z zadowoleniem. Wartość wychowanka rośnie
Pomocnik może odejść z Manchesteru United! Kolejka chętnych
Oto objawienie Ekstraklasy! Zdradził, czy myśli o zagranicznym transferze
Wieczysta bierze obrońcę z Ekstraklasy! To może być świetny transfer
Alexander Isak złamał nogę. Rywal go przeprosił